Wpis z mikrobloga

Mirki weźmy taką sytuację.

Stoję w zółtym krzyżyku, chce jechać "na wprost", z lewej nadjeżdża auto jest w miejscu czerwonego krzyżyka jedzie po lewym pasie jest na wysokosci poprzedniego zjazdu (nie ma kierunkowskazu) czy w takiej sytuacji muszę poczekać aż przejedzie i dopiero ruszyć?

Lub inaczej: czy na rondzie dwupasmowym przy wjeździe na PRAWY pas przepuszczamy również jadących na LEWYM PASIE? (czekamy aż przejadą)

Miałem ostatnio sytuację, kiedy czekałem jak żółty, ziomek jechał lewym, ja wjechałem na prawy na zjeździe zrównaliśmy się i nagle on chce skręcać w najbliższy zjazd, był wyraźnie poirytowany.

Być może jestem w błędzie.

#ruchdrogowy #policja #pytanie #pytanie #pytaniedokierowcy #przepisy #samochody #auta #kierowcy #pytanie #pytaniedoeksperta #warszawa
jmuhha - Mirki weźmy taką sytuację. 

Stoję w zółtym krzyżyku, chce jechać "na wpro...

źródło: comment_MarOvZFuU1ImpCTNbQd0qS9B5QbxAXV7.jpg

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
@jmuhha: W moim rozumieniu PoRD wjeżdżający musi ustąpić pierwszeństwa wszystkim. Kiedy ktoś z wewnętrznego ma np. wrzucony kierunek, to nie wolno wjeżdżać, kiedy nie ma, trzeba wyczuć.

Kiedy sam jadę po wewnętrznym nie liczę na takie zachowanie, bo większość tego nie ogarnia, i się pakuje na rondo nawet jeśli mam kierunek.

Wyobraź sobie rondo jako prostą dwukierunkową ulicę. Wjeżdżając w takie coś z podporządkowanej musisz upewnić się, że nie wjedziesz pod
  • Odpowiedz
@jmuhha: analogiczna sytuacja - stoisz pod trójkątem i chcesz wjechać na drogę o 2 pasach ruchu, nie masz pasa rozbiegowego. Według kodeksu drogowego masz ustąpić pierwszeństwa WSZYSTKIM na drodze na którą chcesz wjechać - czyli tym co jadą po prawym i lewym pasie.
A dlaczego tym na lewym masz ustąpić?
Ponieważ ten kierowca w tym momencie może zacząć zmieniać pas na prawy żeby np. zjechać zaraz.
Co innego kiedy pasy są
  • Odpowiedz
@jmuhha: ciesz się że tylko na zirytowaniu drugiego kierowcy się skończyło, a nie jak u mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) mandat + naprawa auta trochę mnie wyniosła, a wtedy zarabiałam lekko powyżej najniższej
  • Odpowiedz
@Tymian: chwileczke #!$%@? bo jak dla mnie to troche inaczej widzisz ta sytuacje niz op ja przedstawia, jesli ktos se het daleko jedzie lewym a ty w tym czasie spokojnie wjezdzasz na prawy i to on potem ci sie #!$%@? w bok albo tyl na wysokosci kolejnego zjazdu to jest jego wina nie twoja

ANALogicznie moglibyscie jechac razem tym rondem i ty jadac prawym masz pierszenstwo bo to on zmienia pas
  • Odpowiedz
@Zerp: chwileczke #!$%@?, uspokój się typie. Mówię jak to wygląda z perspektywy prawa. Masz ustąpić pierwszeństwa i #!$%@?.
To czy zdążysz wjechać zanim on zbliży się do tego miejsca, czy on doda gazu, czy co innego się #!$%@? to już inna sprawa.
Sam nie trzymam się tego kurczowo i jak widzę kogoś odpowiednio daleko to wjeżdżam. Jak jest za blisko to stoję bo kilka razy wyjechałem jak na lewym ktoś był
  • Odpowiedz
@jmuhha: W takiej sytuacji odpowiedź nie jest jednoznaczna, bo wszystko będzie zależeć od sytuacji, tego w jaki sposób i czy w ogóle był sygnalizowany zamiar pasa ruchu. No i kto wykonał swój manewr jako pierwszy.

Bo jeśli pojazd na rondzie sygnalizował zamiar wykonania manewru, a Ty jeszcze nie ruszyłeś, to sytuację precyzuje rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych:

drodze podporzàdkowanej — rozumie si´ przez to

drog´ oznakowanà jako droga podporzàdkowana,
  • Odpowiedz
@jmuhha: nie dokończyłem komentarza i go wysłałem przypadkiem.

Ważne jest jeszcze to, co to znaczy, że kierujący jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa:

23) ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;


Jeśli pojazds na rondzie porusza się lewym pasem, a Ty wjedziesz na prawy, to zgodnie z
  • Odpowiedz