Mirki weźmy taką sytuację.
Stoję w zółtym krzyżyku, chce jechać "na wprost", z lewej nadjeżdża auto jest w miejscu czerwonego krzyżyka jedzie po lewym pasie jest na wysokosci poprzedniego zjazdu (nie ma kierunkowskazu) czy w takiej sytuacji muszę poczekać aż przejedzie i dopiero ruszyć?
Lub inaczej: czy na rondzie dwupasmowym przy wjeździe na PRAWY pas przepuszczamy również jadących na LEWYM PASIE? (czekamy aż przejadą)
Miałem ostatnio sytuację, kiedy czekałem jak żółty, ziomek
Stoję w zółtym krzyżyku, chce jechać "na wprost", z lewej nadjeżdża auto jest w miejscu czerwonego krzyżyka jedzie po lewym pasie jest na wysokosci poprzedniego zjazdu (nie ma kierunkowskazu) czy w takiej sytuacji muszę poczekać aż przejedzie i dopiero ruszyć?
Lub inaczej: czy na rondzie dwupasmowym przy wjeździe na PRAWY pas przepuszczamy również jadących na LEWYM PASIE? (czekamy aż przejadą)
Miałem ostatnio sytuację, kiedy czekałem jak żółty, ziomek
![jmuhha - Mirki weźmy taką sytuację.
Stoję w zółtym krzyżyku, chce jechać "na wpro...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_39flmL6TZnlhv7myqpyaf3QxVcp2sVz9,w400.jpg)
źródło: comment_39flmL6TZnlhv7myqpyaf3QxVcp2sVz9.jpg
Pobierz
Stoję w zółtym krzyżyku, chce jechać "na wprost", z lewej nadjeżdża auto jest w miejscu czerwonego krzyżyka jedzie po lewym pasie jest na wysokosci poprzedniego zjazdu (nie ma kierunkowskazu) czy w takiej sytuacji muszę poczekać aż przejedzie i dopiero ruszyć?
Lub inaczej: czy na rondzie dwupasmowym przy wjeździe na PRAWY pas przepuszczamy również jadących na LEWYM PASIE? (czekamy aż przejadą)
Miałem ostatnio sytuację, kiedy czekałem jak żółty, ziomek
źródło: comment_MarOvZFuU1ImpCTNbQd0qS9B5QbxAXV7.jpg
PobierzANALogicznie moglibyscie jechac razem tym rondem i ty jadac prawym masz pierszenstwo bo to on zmienia pas