Wpis z mikrobloga

Dziś powrót na siłownie po 5 i pół miesiąca nieobecności. Już po przekroczeniu progu zacząłem cieszyć się jak dziecko. Później ustawiłem sobie skos jak lubię założyłem obciążenie rozgrzewkowe, zadowolony jadę dalej i dokładam więcej i zdziwiony patrzę na obciążenie którym kiedyś zaczynałem się rozgrzewać. Dziś prawie mnie #!$%@?, jakie #!$%@? jest to, że aż tak straciłem sile na klatce i barkach ( ͡° ʖ̯ ͡°) (prawie 40% poprzedniego obciążenia)dziś biedackie 75 4x8 na skosie i 55 na ohp. Mam nadzieje, że jak najszybciej wrócę do w miarę ogarniętych kg bo to jest najbardziej demotywująca rzecz na świecie ( ͡° ʖ̯ ͡°) #mirkokoksy #silownia