Wpis z mikrobloga

Dzień dwunasty - 12/30 (piątek).

Jedzenie:
Śniadanie - omlet z dwóch jaj z bekonem i pieczarkami smażonymi na maśle, trzy ketobułki i masło orzechowe 53B, 103T, 11W
Obiadokolacja - polędwiczki wieprzowe z sosem camembert, warzywami i frytkami () Pewno koło 1200 kcal

Kalorie - 1213 kcal (bez uwzględnienia obiadokolacji)
53B, 103T, 11W

Siłownia:
Chciałem, ale kompletnie zero energii ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Samopoczucie, zdrowie i inne
Obudziłem się jakoś niewyspany. Kaloryczne śniadanie poprawiło ten stan na kilka godzin i do 15 było spoko. Takie jedzenie wczoraj to wynik integracji firmowej na gokartach, około 17 zjadłem tą obiadokolację w knajpie i opuściłem biesiadę koło 19, bez picia alkoholu. Zrobiłem małe zakupy, wróciłem do mieszkania i mnie wręcz złożyło. Miałem wielką ochotę iść na siłownię, ale absolutnie zero energii.

Standardowo - Jakieś pytania, sugestie itp. śmiało piszcie. Jeśli się podobało i chcesz czytać więcej, obserwuj tag #tehwinnaketo lub na czarno jeśli nie chcesz tego widzieć.

#keto #mirkokoksy #mikrokoksy #dieta
  • 3