Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak znaleźć prace jako junior programista bez statusu studenta? Nie wiem co robić, CV rozsyłam już od 9 miesięcy w Warszawie i dostałem dwie odpowiedzi. Szukam jako junior front-endu. Czytajac grupki juniorskie widzę, że są ludzie którzy od roku już szukają zatrudnienia i wrzucają co kilka tygodni swoje portfolio z nadzieją, że ktoś się odezwie.

#programowanie #naukaprogramowania #frontend

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 80
@warning_sign: No, ale jak seniora ani widu ani słychu? Lepsze poszukanie juniora niż outsourcing do indii :P
może przygotować testowy proces pół automatyczny by tracić mało czasu i niech lecą.
Albo jak juniorzy, to w budżecie seniora zatrudnić 3 i zobaczymy który zostanie po 3mscach. :D
@maur niestety jak się nie ma hru do odsiewki to nie mamy nie wiadomo ile czasu żeby umawiać każdego, wierzymy często ludziom a oni okazują się totalnym dnem programistycznym...

I taki przychodzi i chce 4k na rękę bo uwaga on zrobił RISERCZ i wie że tyle się zarabia a za tydzień zaczyna bootcamp więc jest poważnym specjalistą...
@theacid: @maur: oczywiście prawdziwe zadania (nie na juniora-do-douczenia) powinny być trudniejsze, ale fibbonaci jest do łatwe do wytłumaczenia (jw.) albo kandydatowi znane i pozwala zobaczyć w jaki sposób przechodzi od problemu do rozwiązania. Nie wiem co w tym śmiesznego.
@Frogof: No ok, wątek w jaki sposób podchodzi jest ważny.
Natomiast jesli ktoś sprawdza wiedze na zasadzie 0/1 nie umie/umie, bez patrzenia na to jak podchodzi, to spora część tych matematyczno algorytmicznych testów bywa o kant dupy potłuc.
i niektórzy przeginają z nimi.
@Frogof: Zapewne to, że od 3 semestru studiów nie użyłem tego nawet raz. Nie zaśmiecam sobie głowy ciągiem Fibonacciego więc i nie znam jego definicji. Jak ktoś by mi palnął żebym go napisał to bym parsknął śmiechem i poprosił o definicję najpierw ¯\_(ツ)_/¯
@maur: @theacid: nie chodzi właśnie o sprawdzenie wiedzy. A już na pewno nie o to ze się przyda w pracy. Przecież jak ktoś nie zna to trzeba dopowiedzieć. Zreszta pytanie ma dać temat do rozmowy. W tym przypadku rekurencja/iteracji, warunki brzegowe, zlozonosc czasowa/pamięciowa, działanie kompilatora, etc. Wytłumaczyć idzie w 15 słowach, a dużo można tym pytaniem pokryć.
@Frogof: przy takim założeniu, to oczywiście. Zgadzam się w pełni. Też największą zwracam uwagę na to jak kandydat myśli (czy w ogóle) i jak przebiega proces, myśle, że mógłby nie zrobić żadnego zadania i zostać zatrudniony jeśli miałby fajne myślenie, potencjał ;)
a śmiejemy się z tych firm, co patrzą na sam wynik. typu "nie zrobiłeś ciągu siadając z marszu - nie jesteś programistą" ;)
@maur: Przypomina mi się rekrutacja kolegi na stanowisko seniorskie. Puścił 3 x CV. Jedna firma odpisała - mail wpadł do spamu. Druga odesłała Codility, tfu. Trzecia zadzwoniła.
Codility, tfu - 3 zadania jedno na 100%, drugie 50%, trzecie 50%. Nikt się nie odezwał. Firma kontaktująca się przez telefon po 1.5h rozmowy jak się potem okazało z samym szefem zatrudniła go od razu. Śmieszki od Codility, tfu nawet nie sprawdziły rozwiązań bo
@theacid o tak. Mnie firma odrzuciła bo mieli uwagi do zadań w codility. Jedna uwaga to formatowanie kodu, a druga, że jakby zwiększyć ilość elementów w tablicy z 15 do kilku milionów, to kod nie był tak optymalny jak mógłby być. Tfu.
@maur: A ktoś sprecyzował w zadaniu, że ma ogarniać miliony rekordów? :D Firmy prowadzą samozaoranie, a potem płaczą, że nie ma dobrych programistów. Nie ma jak jest się debilem i nie potrafi rozmawiać na odpowiedni temat z człowiekiem po drugiej stronie ¯\_(ツ)_/¯
@theacid: oczywiście, że nie było sprecyzowane. :D Stąd mój lol lekki był.
Formatowanie kodu pisanego w przeglądarce też - jakby nie mieli na co uwagi zwrócić. ;)
@AnonimoweMirkoWyznania: bo programistów obecnie nie potrzeba - firmy boją się rektrutować ze względu na koszta. Przychodzi junior, nauczyć go podstaw to jakieś pół roku marnowania czasu i kasy seniora. Firma straciła na juniorze, junior zaczął ogarniać więc idzie do innej firmy pracować za 2 x tyle xD. Firma stratna i płacz, rekrutacja zamknięta dla ludzi bez expa xD
WierzgającaŁania: Bo prawda jest taka, że nawet jakby każdy student informatyki chciał zostać programistą to miejsc zabraknie. Pierwszeństwo mają studenci informatyki dobrych uczelni. Mam znajomego na Agh, 3 rok obecnie - tylko w tamtym roku było na ich wydziale ponad 5 rekruterów z różnych firm, do wyboru do koloru: Java, C#, Python, Ruby, JS i inne. Większość dostała pracę, podejrzewam, ze na innych uczelniach jest tak samo. Nawet nie ważne umiejętności,
@Xyyyyyz: ilekroć rekrutowałem to bez wahania odrzucaliśmy kogoś po dobrych studiach (nie na 1 roku jakichkolwiek). Jak i zatrudnialiśmy kogoś bez studiów, ale z umiejętnością myślenia..
no ale ok, może inne firmy robią inaczej. ;-)