Wpis z mikrobloga

@marihlana123: gowno tam a nie przypal, ja w ciuchach od mamy paradowalem z duma po szkole. Zona mi teraz uszyla koszulke ulubionego klubu sportowego i tez mam naszywke 'zona mi uszyla', i wszystkim sie chwale bo jest zajebista. Sorry, ale jakby ta koszulka miala metke cropp to chlopak by w niej chodzil i kumple by mowili ze fajna, to bie matka jest p----------a tylko syn i jego kumple
  • Odpowiedz
  • 39
Nie dość, że przyszyła mu metkę, to jeszcze robi mu wstyd bóldupiąc w internecie. Ja p------ę..

A ogólnie to ta metka jest całkiem spoko, tylko noszący musiałby mieć odpowiedni typ osobowości, żeby móc traktować ją z dystansem, autoironią i przede wszystkim pewnością siebie, bo dzieci są jednak wredne.

Z perspektywy dorosłego to wszystko jest takie proste :)
  • Odpowiedz
@yolow71 i właśnie w tym rzecz, że dystansu nabiera dorosła osoba.
Dzieciaki nastoletnie na siłę chcą się odciąć od rodziców i unikają infantylnych wzorów.

Po 30 im głupsza i bardziej dziecinna koszulka oraz skarpety tym lepiej.
  • Odpowiedz
  • 3
@marihlana123 imo super rzecz, metka też. Na poczetlu myślałem że to jakaś firma która ma fancy nazwę 'mama mi uszyła', coś jak 'Pan tu nie stał'.
  • Odpowiedz