Wpis z mikrobloga

Ponad 2 miesiące wyrzeczeń, w tym wiele dni z bieganiem, 6kg mniej i powoli czuję jak moja żelazna silna wola się rozpada, powoli pozwalam sobie na coraz więcej i czuję jak organizm woła o paczkę solonych topchipsów z biedronki, byleby tylko poczuć wypchany żołądek xD

Ech... trzeba spiąć poślady i brnąć w to dalej, jak powiedziałem A to musze powiedzieć też B xD
#dieta #zalesie

wpis pisany pod wpływem napadu głodu oraz w ramach resocjalizacji, tzn przekonania się, że pójście do biedry po chipsy to zły pomysł
jak na razie się przekonałem xD zrobie sobie herbatkę i może głód zginie, zaginie na zawsze ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:_
Pobierz Z.....e - Ponad 2 miesiące wyrzeczeń, w tym wiele dni z bieganiem, 6kg mniej i powoli...
źródło: comment_XLBNK4Sa900efYIHHrOCbDh6LE1BHpVh.jpg
  • 5
@ZjemCiNoge: zjedz chipsy, ale już! Żebyś przytyl 1kg, musiałbyś zjesc 7000 nadprogramowych kalorii (no chyba, ze miałeś w tym wypadku na myśli 10 paczek). Jeśli nie zrobisz tego teraz, to będziesz miał #!$%@? i i tak prędzej czy później sie na nie rzucisz (dużo osob tak zaczęło swoją "przygodę" z kompulsywnym jedzeniem). Wszystko jest dla ludzi, tylko z umiarem!