Wpis z mikrobloga

@Boczka: jest polskie opowiadanie. Dość stare, ale można odnieść wrażenie, że posłużyło za podstawę dla Matrixa. Jest dość krótkie i raczej chodzi o pomysł niż jego rozwiniecie. Mogę poszukać, ale daj znać czy to Ciebie ciekawi, bo jak chcesz się zagłębiać w temat to reczej nie o to chodzi.
@ObywatelXD: pasuje. Tylko dzisiaj symulacja kojarzy się z środowiskiem wirtualnym. A czy symulacja sama w sobie nie jest po prostu sztucznie wykreowaną rzeczywistością? Znamiona symulacji może mieć zwykły eksperyment. W limes inferior Zajdla mamy do czynienia z taką sztucznie wykreowaną rzeczywistością pełną błędów i nonsensów.
@Boczka: Kongres Futurologiczny jak najbardziej, choc nie jest to symulacja komputerowa, a raczej farmakologiczna.
Robota mozna pod to podciagnac, choc to symulacja (udawana rzeczywistosc) w realu, i tam wszyscy zdaja sobie sprawe, ze cos jest nie tak, zas glowny bohater probuje odkryc - co. Oraz kim wlasciwie jest. Ostateczne wnioski sa faktycznie zaskakujace.
Limes Inferior podobnie, jednak sam temat udawanej rzeczywistosci pojawia się dopiero na końcu, wcześniej nic na to nie