Aktywne Wpisy
mirko_anonim +6
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kocham moją dziewczynę, jesteśmy ze sobą 4 lata, mieszkamy razem, emocjonalnie się wspieramy, ale jest jedno ale. Poza sprawami dogadywania się, opowiadania o tym co w pracy, co u znajomych, jakie mamy problemy - nie mamy praktycznie w ogóle porozumienia intelektualnego. Partnerka głęboko siedzi w swoim hobby. I to w zasadzie zajmuje jej większość czasu wolnego - od lat. Ma to swój duży minus -
przez tą koncentrację na
Kocham moją dziewczynę, jesteśmy ze sobą 4 lata, mieszkamy razem, emocjonalnie się wspieramy, ale jest jedno ale. Poza sprawami dogadywania się, opowiadania o tym co w pracy, co u znajomych, jakie mamy problemy - nie mamy praktycznie w ogóle porozumienia intelektualnego. Partnerka głęboko siedzi w swoim hobby. I to w zasadzie zajmuje jej większość czasu wolnego - od lat. Ma to swój duży minus -
przez tą koncentrację na
pierwszynawenus +533
Sztuczna inteligencja stworzyła dla mnie portret losowego króla Polski ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Note: Postanowilam eksperymentalnie sprobowac keto diet, czyli low carbs, high fat. Do tego jestem na IF, czyli jem tylko w godzinach 11-19 i nie jem miesa.
Spozyte: 1900kcal
Bialko/tluszcze/wegle: 75g/168g/28g czyli 16%/79%/6%
Siłka: nope
Waga: 54kg (-1kg od Dnia 1)
Body fat: 24.4%(-0.5p.p. od Dnia 1)
Żle się czuję, miałam dziś kilka razy uczucie, jakby serduszko mi stanęło :( czasem mi się to zdarza, ale rzadko, a dziś kilka razy. Tak zatrzymuje się na sekunde albo dwie i kolejne uderzenie jest mocniejsze.
Nie wiem, czy to od keto, ale nie podoba mi się, zrobię sobie badania krwi niedługo. Więc będę kończyć z keto, a;e nie z odchudzaniem w ogóle. Intensywniej wrócę na siłownię, dalej będę liczyć kalorie, ale nie będę się katować. Raczej bardziej pójdę w warzywa, niż tłuszcze.
Więc będę powoli zwiększać ilość węgli, jutro zjem może z 45g jakichś węgli z warzyw, może jakieś jabłko. Albo naleśniki ze zwykłej mąki.
#keto #dieta #intermittentfasting
@kanclerz_krolestwa_paprotnikow: Mniej kcal, a serce na pewno będzie biło sprawniej na warzywach. Tak się kończy niewiedza, a zaczyna selekcja naturalna... :D
Brawo Tyᕦ(òóˇ)ᕤ(╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
Niektórzy tak stają się przekonani o szkodliwości węglowodanów, że zaprzestają je jeść w ogóle. To jest błąd. 50 gramów węglowodanów na dobę jeść trzeba. Jeśli organizm ich nie dostanie, musi je wytworzyć sam, głównie z białka. Zmuszamy go więc do niepotrzebnej, dodatkowej pracy."
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
@JuneJohn: przecież piszę, że się poddaję.