Wpis z mikrobloga

W marzeniach tygodniowy urlop od korpo spędzałam na czytaniu książek, malowaniu na werandzie, leczeniu w trawie. Zapomniałam tylko że moja mama ma śmigiełko w dupie i pracuje z domu.
Farby i książki nadal w walizce a ja zrobiłam już do słoików pesto, ratatouille, sok śliwkowy i sok z antonówek. Na kuchence jest właśnie mus z jabłek i dżem z czerwonych mirabelek ( ͡° ͜ʖ ͡°) w planie sos pomidorowy, pulpety, powidła i szarpana wieprzowina z domowym sosem barbecue na obiad #logikarozowychpaskow
MrsRobinson - W marzeniach tygodniowy urlop od korpo spędzałam na czytaniu książek, m...

źródło: comment_fP5eiqL4Sg7c0gqQPQ8TbVQjPlqAMzSU.jpg

Pobierz
  • 16