Wpis z mikrobloga

Zakupiłem motocykl i chciałbym go przerejestrować jednak tu pojawia się zasadniczy problem.Po przerejestrowaniu inne będą blachy na moto a inne w wydruku z polisy (która przeszła na mnie wraz z kupnem) wiec zapewne muszę zgłosić to do ubezpieczyciela. I teraz pytanie czy on będzie robił jakaś rekalkulację składki ? Chciałbym uniknąć sytuacji gdzie będę musiał dołożyć 200 zł do OC które defacto kończy się w marcu. Czy najlepsza decyzja nie byłoby nie zmieniać blach i jeździć do marca na tych i żeby w dokumentach się wszystko zgadzało i dopiero w marcu jak to oc się będzie kończyć zmienić blachy i wykupić poprostu nowe OC już na swoje tablice ? #ubezpieczenia #motocykle #ubezpieczenie #ubezpieczenieoc #motoryzacja
  • 14
@PancakeV: Śmiało zmieniaj blachy, ale zgłoś to ubezpieczycielowi. Jak chcesz mieć w papierku swoje dane to niestety rekalkulacja lub zmiana ubezpieczyciela, czyli wykupienie nowej polisy.
@PancakeV: zrobia kalkulacje i bez ciebie, jezeli sprzedajacy zadzwonil do ubezpieczalni i zglosil sprzedaz, tak czy siak oc jest na ciebie i bedzie kalkulacja, moze ci sie uda bez doplat
@PancakeV: Sprzedający jak jest ogarnięty to wysyła do ubezpieczalni skan umowy kupna sprzedaży i wtedy ubezpieczalnia kalkuluje. Na przerejestrowanie masz 30 dni, jak nie zmienisz blach kary nie dostaniesz ale musisz jeździć z umową kupna sprzedaży, jak trafisz kontrolę to mogą Ci nawet dowód zatrzymać.
@uvs: co z jaka umowa xD auto od kolegi jak pozyczasz to tez jezdzisz z umowa? Ich interesuje czy masz dowod i oc, wiem bo nigdy sie nie spiesze z rejestracja na siebie i czasami 9miesiecy jezdze ze starymi blachami.
@PancakeV: Powiem ci jak to u mnie wyglądało. Kupiłem moto w połowie marca, polisa OC opłacona i do połowy lipca, w maju przerejestrowałem moto i byłem u ubezpieczyciela (PZU). Nie robili rekalkulacji tylko przepisali obecną polisę na mnie i wydrukowali nowy świstek cobym miał do kontroli policyjnej. W lipcu już OC płaciłem na siebie i niestety 300% większe ;/
@PancakeV: W moim przypadku:
Kupiłem moto i od razu wziąłem OC na rok na francuskie blachy.
Rejestracja, nowe blachy. Jazda do ubezpieczyciela, pani zrobiła właśnie rekalkulacje to wyszło jej kilkaset złotych więcej (mimo że poprzednie OC i tak już było na mnie). Ale zadzwoniła na jakąś ich infolinię i za 5 min miałem po prostu nowy druczek z aktualnym numerem rejestracyjnym. Myślę że u Ciebie będzie podobnie
@KurzeJajko: Spoko. Różowa kupiła na szybkiego ubezpieczenie w PZU na 125cc i było około 400zł. Po roku PZU praktycznie trzymało cenę, a w HDI (czy jakoś tak) udało się wyrwać OC w okolicy 200zł. Też pierwsze ubezpieczenie OC w życiu. Więc za rok polecam znowu udać się do agenta :)