Wpis z mikrobloga

Mirki, pijcie kompot ze mną ;) Apka, którą tworzyłem na komórki przeszła dzisiaj pierwszy test - brała udział w poszukiwaniach 29-letniego mężczyzny. Zebrała 8545 pozycji.

Mimo, że finał akcji był tragiczny (odnalezienie zwłok) mam świadomość, że aplikacja pomagała ochotnikom (wolontariuszom) w poszukiwaniach. Jest parę rzeczy do poprawienia, ale jestem z niej dumny. Brałem udział już w 5 akcjach poszukiwawczo-ratowniczych organizowanych przez mieszkańców - każda skończyła się odnalezieniem. Takie narzędzie teraz nam pomoże koordynować działania i po akcji ocenić obszary przeszukane :)

#poszukiwania #aplikacje #android #programowanie
seven4pl - Mirki, pijcie kompot ze mną ;) Apka, którą tworzyłem na komórki przeszła d...

źródło: comment_s73x6GGl9gTP15rRTHoMU0hFQyWWsx5V.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@staryhaliny: zgodnie z podręcznikiem Search and Rescue osoby zaginione nie są dalej, niż 1-2 mile od ostatniego miejsca, gdzie je widziano. Jeżeli widziano kobietę idącą w stronę lasu wyznacza się sektory w tym lesie i są one naniesione przez koordynatora poszukiwań w aplikację. Najczęściej na grupach na Facebooku zwołuje się ochotników do poszukiwań. Spotykamy się i dzielimy na grupy - warunkiem przystąpienia do poszukiwań to pełnoletność + kamizelka odblaskowa. Jest
seven4pl - @staryhaliny: zgodnie z podręcznikiem Search and Rescue osoby zaginione ni...

źródło: comment_e9IDHjNKnGteeR2gQCfOXKtz8yIxcI6M.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@seven4pl Genialne! Mega podziwiam pomysł i chęć! A powiedz mi, skąd mogę się dowiedzieć kiedy i gdzie planowane są jakieś akcje, poszukiwania? Dostanę powiadomienie w apce, czy jak to wygląda?
  • Odpowiedz
@Trollunio: dzięki! Inicjatywa powstała lokalnie, ale widać, że brakuje w całej Polsce takiego podejścia - tzn. znika nam bliska osoba, skrzykujemy się przez Facebooka z lokalnymi mieszkańcami i idziemy szukać. Tak to obecnie wygląda. Jak jesteś z Ostrowa Wlkp. nie ma problemu - APKa już dzisiaj wysłała pierwszy komunikat o zaginionej osobie z Kalisza. Póki co działamy na terenie południowej Wielkopolski. Co będzie dalej? Kto wie :)

Chcemy szerzyć tą
  • Odpowiedz
@seven4pl: Kumam! Wydaje mi się, że pomysł jest tak dobry, że aż powinien przyjąć się w całej Polsce! Domyślam się, że niesie to za sobą wiele konsekwencji i problemów, jak chociażby zgłaszanie tego typu akcji i administrowanie tym... Ja aplikację ściągnę, będę miał, jak mi coś wpadnie do głowy to dam znać :-)
  • Odpowiedz
Szanuje. Przede wszystkim dlatego, ze poswieciles swoj czas na stworzenie w pelni darmowej apki sluzacej ratowaniu ludzi. Bezinteresownie poswieciles swoj czas i zasoby, by niesć pomoc innym - altruizm w czystej postaci. Cos rzadko spotykanego dzisiaj (przynajmniej ja niezbyt czesto sie z tym spotykam). Powodzenia mireczku i trzymam kciuki.

  • Odpowiedz