Aktywne Wpisy
pieknylowca +517
W Polsce to super bulwersujące zachowanie oczekiwać od kogoś żeby mówił po polsku ew angielsku. W Polsce przybysze powinni moc porozumiewać się w swoich ojczystych językach a głupie polaczki powinny skakać wokół nich i się uczyć bo im więcej języków znasz tym bardziej jesteś europejski. Tymczasem we Francji są ci w stanie wprost powiedzieć że jesteś we Francji i masz mówić po francusku i nikt nie będzie się nawet starał rozmawiać z
cacyyy +10
#niemcy #ruchdrogowy #samochody Hej. Jadę do Niemiec własnym samochodem, i będę podróżował po kraju dość sporo. Czy zasady ruchu drogowego, i oznakowanie są takie same jak w Polsce? Czy są rzeczy nie spotykane u nas? Na coś szczególnego zwracać uwagę? Wszelkie pomocne informacje mile widziane.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@kvoka: Napisał różowy pasek xD
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@kvoka: No tu dokładnie potwierdziłaś to co napisałem powyżej. "Odsiałaś ziarno od plew", bo dawali ci lajki
Komentarz usunięty przez autora
@kvoka: Wierzę, że są tacy ludzie, ale tu znowu odzywa się moje doświadczenie i 99% dialogów z różowymi. O ile nie ma się talentu do desperackiego pajacowania i zabawiania kobiet (lub jak inni wolą to eufemistycznie nazywać "do zaintrygowania ich sobą"), to z reguły nie da się ich niczym zaciekawić, bo prowadzenie z nimi rozmowy wygląda jak rozmowa kwalifikacyjna (tzn. czuję się oceniany, bez wkładu własnego płci pięknej).
W moim przypadku cały ciężar "intrygowania" rozmówcy spadał zawsze na mnie (a w czym raczej dobry nie jestem). Ja szukam kogoś z kim rozmowa jest na równi i na luzie, i gdzie dana osoba pokazuje zaangażowanie. W internecie o to bardzo ciężko z punktu widzenia faceta. Niestety.