Wpis z mikrobloga

Kilka słów na temat nowej polityki bagażowej:

- Wizz Air od kilkunastu dni nakazuje nadawać bagaż podręczny przy stanowisku odprawy, jeśli przekracza wymiary 40x30x18. Bezpłatnie.

I w sumie spoko, bo możesz zabrać, co chcesz - płyny, ostre rzeczy, kuchenkę itp. bez wykupowania bagażu rejestrowanego. Coś czuję tylko, że szybko zmienią tę politykę po raz kolejny ;)

- W Ryanairze za to pomieszanie z poplątaniem, ale od 1.11 zmniejsza się dopuszczalna wielkość bagażu podręcznego, a jak chcesz nadać przy odprawie większy podręczny, to możesz, ale za 8€. Chyba, że wykupisz priorytet za 6€, to już możesz wziąć większy podręczny, ale nie nadawać, a zabrać ze sobą na pokład xD

Trochę zamieszanie, ale generalnie - Wizz Air na plus, Ryanair na minus. Może za to będzie mniej chaosu przy bramkach. Artykuł zaktualizowany:

Bagaż podręczny w samolocie po zmianach

#zwtravel

#podroze #podrozujzwykopem
  • 24
@zbigniew-wu: Ja wiem że ceny, cebula itd. ale mówiąc szczerze Wizz Air i Ryanair są na końcu mojej listy kiedy szukam biletów. Jestem skłonny zapłacić nieco więcej, byle tylko ich unikać.
jak ktos chce lecieć do włoch za 80 czy 150 zł to taniej nie znajdzie.


@mirkobiniu: Niekoniecznie. Jak policzysz koszta dojazdu do centrum miasta z części tych lotnisk nie wygląda to juz tak różowo. Wiem że bywa tak, jak w Warszawie gdzie Wizz lata na Chopin'a, ale juz np. "Oslo" wg Wizz i Ryanair to jest Torp i Rygge odległe od Oslo o około 150 km a autobus/pociąg w jedną stronę
Trochę zamieszanie, ale generalnie - Wizz Air na plus


@zbigniew-wu:

Nie, nie jest to zmiana na plus. Nie latałem jeszcze Wizzem po tej zmianie, ale ciekaw jestem kto w takim układzie wziął by odpowiedzialność za nadawany w bagażu podręcznym (i niedozwolony do przewozu w luku bagażowym!) sprzęt fotograficzny i IT (moja opcja minimum to z 2 puszki, 3 szkła, ja potrzeba to lampy, ultrabook i nośniki danych).

Ponadto, jako bagaż rejestrowany
@mirkobiniu: Są też śmiesznie tanie loty przez Berlin z Warszawy linią WOW z przesiadką na Islandii. Ale znów - tam jest jakaś "ciekawa" polityka bagażowa. A Ryan ma jakiegoś kooperanta który lata tanio z Madrytu do Miami.