Wpis z mikrobloga

@FEAofTruss Ja ostatnio w mniejszym kodzie (makro VBA - kilka k linijek) większość zmiennych zadeklarowałem na początku w grupach ze względu na przeznaczenie. Ma to sens według Was? Pewnie dla dużych aplikacji nie ma, ale dla mniejszych lub średnich?
  • Odpowiedz
@FEAofTruss: Ciężko z tym dyskutować ( ͡º ͜ʖ͡º) Mogę ewentualnie dodać, że powinny też mieć jak najmniejszy zasięg czyli odpowiedni scope aby w momencie gdy nie były nam już potrzebne, miejsce w pamięci zostało automatycznie zwolnione. ({}).
  • Odpowiedz
większość zmiennych zadeklarowałem na początku w grupach ze względu na przeznaczenie.


@Mr_NiceGuy: Brzmi jak dużo zmiennych czyli dużo kodu, czyli kod robi dużo rzeczy. Obstawiam, że w ogóle nie powinieneś mieć takiej potrzeby, gdyby ten kawałek kodu nie robił zbyt dużo rzeczy.
  • Odpowiedz
@zakopiak Czyli należy ciąć na jak najwięcej małych części? Mam powiedzmy ze 30 subow/funkcji. Trochę mi się faktycznie robi bałagan wraz z komplikowaniem się scenariuszy. Makro obsługuje transakcje, które zależą od bardzo wielu czynników.

@SuppressWarnings Nie no parędziesiąt maks :D Może w porywach ze sto.
  • Odpowiedz
Czyli należy ciąć na jak najwięcej małych części?

@Mr_NiceGuy: Trzeba znaleźć sensowny balans. Metoda na 100 linii to już dużo w programowaniu obiektowym.

Przeczytaj książkę o której tutaj rozmawiamy, lub chociaż cytaty, które wcześniej wrzucał @FEAofTruss, to już powinieneś wiedzieć, że coś jest nie tak.
  • Odpowiedz
Trzeba znaleźć sensowny balans. Metoda na 100 linii to już dużo w programowaniu obiektowym.


@zakopiak: Tak, dużo, dla mnie dobry kod to MAX 30 linii na metodę. A klasy po 400-500 linii. Zresztą i tak jest w tej książce z tego co pamiętam.
  • Odpowiedz
@FEAofTruss: Oprócz JSa pre-es2015 gdzie nie ma zmiennych o zakresie blokowym, więc przez hoisting najlepszą praktyką jest deklarowanie ich na początku bloku bezpośrednio zawierającej funkcji ;)
  • Odpowiedz