Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/cfabba97fd8b6dea59939479eb1f1af03f094a46391c8456dda9c03fcad36c87,q60.png)
RitmoXL +48
#f1 uuuuuu...
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/e606568aa6e9db5553525b7410170f8d9f5ec0d7b850f39784a153bbd7a3d7ac,w150.png)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/gabonczyk_q1hogYG5ru,q60.jpg)
gabonczyk +30
#pis #po #konfederacja #wybory #polska
ej, konfiarze, żeby nie było, że nie mówiłem i że skończy się jak #mimowszystkoduda. ostatnio rozmyślałem sobie o wynikach wyborów i co by było gdyby konfa wykręciła z 15%, a PiS nie miał z kim zbudować rządu. no i byłem w sumie przekonany, że będzie to dla PiSu spory problem, bo konfa nie pójdzie na koalicję (tak przecież mówi choćby Mentzen w każdym z wywiadów). ale
ej, konfiarze, żeby nie było, że nie mówiłem i że skończy się jak #mimowszystkoduda. ostatnio rozmyślałem sobie o wynikach wyborów i co by było gdyby konfa wykręciła z 15%, a PiS nie miał z kim zbudować rządu. no i byłem w sumie przekonany, że będzie to dla PiSu spory problem, bo konfa nie pójdzie na koalicję (tak przecież mówi choćby Mentzen w każdym z wywiadów). ale
Ponieważ cała dziesiątka nie zarabia po równo, a wręcz przeciwnie - mają bardzo zróżnicowane zarobki,
postanowili, że rachunek będą płacić w następujący sposób:
Czterech najbiedniejszych nie zapłaci nic.
Piąty od końca pod względem dochodów zapłaci 1 zł.
Szósty - 3 zł.
Siódmy - 7 zł.
Ósmy - 12 zł.
Dziewiąty - 18 zł.
Dziesiąty, najbogatszy z nich wszystkich - 59 zł.
Tak sobie postanowili.
Ale pewnego dnia właściciel restauracji oznajmił im:
-Jesteście takimi dobrymi klientami, że obniżę wam cenę za 10 obiadów o 20 zł.
Więc posiłek kosztował ich 80 zł. Ale ciągle chcieli płacić rachunek w ten sam sposób, Więc 4 najbiedniejszych ciągle jadłoby za darmo.
Pozostałych 6 policzyło, że obniżka, 20 zł, podzielona na 6 daje 3,33 zł, jeśli więc każdemu płacącemu oddać te pieniądze,
to właściwie piąty i szósty dostaliby pieniądze za zjedzenie posiłku. Właściciel restauracji, widząc,
że panowie mają problem z podzieleniem kwoty obniżki, zaproponował im, żeby każdy z płacących dostał zwrot proporcjonalny do tego, ile wcześniej płacił. I tak:
Czterech najbiedniejszych ciągle jadło za darmo.
Piąty, teraz nie płaci nic, tak jak poprzednich czterech.
Szósty teraz płaci 2 zł, zamiast 3 zł (obniżka o 33%).
Siódmy - 5 zł, zamiast 7 zł (obniżka o 28%).
Ósmy - 9 zł, zamiast 12 zł (obniżka o 25%).
Dziewiąty - 14 zł, zamiast 18 zł (obniżka o 22%)
Dziesiąty - 49 zł, zamiast 59 zł (obniżka o 16%).
Pierwszych czterech ciągle je za darmo, a z pozostałej szóstki każdy skorzystał i je taniej niż poprzednio.
Jednak kiedy wyszli z restauracji zaczęli porównywać, ile każdy zyskał:
Dostałem tylko złotówkę z 20 zł - powiedział Szósty - ale Dziesiąty dostał połowę, 10 zł!
Właśnie! Ja też dostałem tylko złotówkę - przytaknął mu Piąty - To niesprawiedliwe, że on dostał 10 razy więcej niż ja!
To prawda! - dodał Siódmy - Czemu on dostał 10 zł, a ja tylko 2zł? Bogaci dostają najwięcej!
A my nic nie dostaliśmy - zaczęła krzyczeć pierwsza czwórka - Ten system wykorzystuje najbiedniejszych!
Cała dziewiątka otoczyła Dziesiątego i dotkliwie go pobiła. Następnego dnia znów przyszli na obiad. Ale Dziesiąty się nie pojawił.
Kiedy przyszło do płacenia rachunku, zorientowali się, że pomimo obniżki ceny, nie są w stanie zapłacić nawet połowy rachunku!
trochę #heheszki #ekonomia #socjalizm #pieniadze