Wpis z mikrobloga

#!$%@?. Ludzie to buraki. Najgorszy sort spośród istniejących ssaków. Są oczywiście jednostki "normalne", ale największą uwagę przykuwa patologia.

Do sedna - w nocy ukradziono mój #rower tuż spod bloku. Przypięty do stojaka. Człowiek wstaje rano do pracy i zastaje widok taki jak na zdjęciu, od samego początku dnia strzał adrenaliny i #!$%@?. Po prostu wiesz, że dzień nie będzie dobry. Że tydzień nie będzie dobry. Ani nawet wrzesień.

Czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć co zrobić? Gdzie szukać? olx i allegro monitorowane, sprawa zgłoszona na policji, ale wiadomo, że za 2 miesiące przyjdzie umorzenie sprawy. Jakieś lokalne bazary do sprawdzenia? Znane miejsca handlu lewym towarem? Pomocy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#warszawa #pragapolnoc #kradziez #kradno
yetas - #!$%@?. Ludzie to buraki. Najgorszy sort spośród istniejących ssaków. Są oczy...

źródło: comment_Tsb7OBnRLmk4WmYDJsY3jVTVa0H4pKvO.jpg

Pobierz
  • 96
  • Odpowiedz
Np w Danii swobodnie zostawia się rowerki WSZĘDZIE i bez zabezpieczeń. Krew mnie zalewa kiedy widzę taką logikę.


@yetas: To ja chyba w jakiejś innej Danii mieszkam. Praktycznie nikt nie zostawia tutaj niezapiętych rowerów. Większość ma co prawda tylko blokadę na tylne koło (przez co może wyglądać na niezapięty), ale nie pojedziesz nim nigdzie.
  • Odpowiedz
@ms93: przyznaję się, że czegoś takiego nie widziałem. Stały wszędzie. Pod drzewami, oparte o przystanki, pozostawione na stopce, kilka miało zapięcia. Możesz mieć rację :<
  • Odpowiedz
  • 31
@yetas Złodzieje będą tak długo jak długo będzie im się to opłacać, a opłacać się będzie tak długo jak długo będziecie ich dokarmiać zostawiając niezabezpieczony sprzęt. A nosaczowe podejście to żałowanie stówy na porządne zapięcie a potem płacz w internetach.
@misiek432 No szkoda że ludzie dla których to jest sposób na życie tego nie rozumieją. Ale nie zapinaj i ciesz się ze swojej moralnej wyższości nad nimi.
  • Odpowiedz
@yetas: Właściwie wszyscy mają tu takie. Tylko ja zapinam ogromnego U-locka, bo się przed wyjazdem naczytałem polskich poradników o blokadach i jak już go mam, to go używam.
  • Odpowiedz
@yetas: monitoruj ogłoszenia policyjne i grupy rowerowe (fora/FB), gdzie podawane są informacje o znalezieniu dziupli z gorącym sprzętem. Z reguły znajduje się w takich sporo rowerów. Wrzucane są foty, od biedy da się rozpoznać, dlatego ważne aby zgłosić na policji numer ramy.

Z innej beczki witam wśród tych, którzy stwierdzili, że dobry u-lock będzie wielokrotnie tańszy niż kupno dwóch kolejnych rowerów ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
przyznaję się, że czegoś takiego nie widziałem. Stały wszędzie. Pod drzewami, oparte o przystanki, pozostawione na stopce, kilka miało zapięcia. Możesz mieć rację :<


@yetas: Często są kradzieże w Danii a także w Niemczech i w Austrii. Jest kilka grup z Rumunii i z Bułgarii, które zawodowo zajmują się tym procederem. W Wiedniu rowery są przypięte na parkungach publicznych. Z drugiej strony, na podwórku kamienicy gdzie jest brama zamykana na
  • Odpowiedz
@pangolin: no i zajebiście widać, że ulock za 100 zł najpewniej odstraszy złodzieja. Bo mało kto bierze na robotę szlifierkę, a nawet jeśli jej użyje, to pewnie ktoś to usłyszy i sprawdzi, kto mu #!$%@? za oknem.
@yetas: mam Rometa z podobnej półki cenowej i od razu kupiłem ulocka. A i tak nie zostawiam roweru na dłużej niż godzinę pod marketem. Wiem, że nie powinno tak być, że
  • Odpowiedz
są jakieś zasady. Nie będę czołgu wystawiał przy rowerze żeby ustrzec złodzieja.


@yetas: znajdź złodzieja i mu to powiedz. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@yetas: zależy jaka dzielnica, ostatnio słyszałam że na Bakalarskiej sprzedają rowery do 100zl ale z nikim umowy /potwierdzenia sprzedaży nie chcą podpisać
  • Odpowiedz