Wpis z mikrobloga

@turpis #!$%@? nie zesraj się, typ pisze o swoich ogólnych wrażeniach po filmie, mimo różnych nieścisłości czy trochę tandetnego motywu miłości film może się po prostu podobać jako widowisko, czy to ze względu na muzykę,czy też efekty, ale nie #!$%@? musiałeś wyskoczyć ze swoim wysublimowanym gustem.
@utede: Facet dostaje komunikaty zza meblościanki, które doprowadzają go do supertajnej bazy NASA, tam okazuje się że Ziemi grozi katastrofa, bo kury przestajo się nieść a krowy nie dajo mleka. Na szczęście NASA ma super pomysł, wyślemy statek tunelem czasoprzestrzennym w poszukiwani nowej ziemi! Za sterami siada oczywiście facet od meblościanki bo kiedyś był niezgorszym pilotem. No i tak latają sobie po kosmosie, kicając z planety na planetę aż w końcu
Taa już widzę jak wyglądały te konsultacje naukowe (btw książka Science od Interstellar to materiał promocyjny filmu, ma go jedynie uwiarygodnić)
Twórcy: Panie profesorze, tak zgodnie z dzisiejszym stanem wiedzy co jest w czarnej dziurze?
Prof: Nie wiadomo, nic nie może wydostać się z czarnej dziury, tam może być cokolwiek, tunel czasoprzestszrenny, inny wszechświat...
T: A meblościanka tez może?
@stannis to albo nieuważnie oglądasz albo już nie wiem... Interstellar 5/10 i to też naciągane. Ten film się kupy nie trzyma. Ten film leży w podstawach. Co z tego że hurr durr fizyka teoretyczna, hurr durr muzyka taka super jak masz świadomość że ich determinacja jest bezsensowna, a logika głupia. Oni ze sobą nie rozmawiają, oni tam wszyscy przemawiają i to prawie w każdej scenie. Tłumaczą sobie nawzajem terminy czy efekty które
@utede: zawsze bawią mnie ludzie rozpatrujący infantylny blockbuster jako coś większego, lepszego z ukrytą niezrozumiałą dla wszystkich głębią. Ten film jest głupi. Dialogi są tak sztucznie patetycznie idiotyczne' że idzie się zrzygac. Nolan nigdy nie miał nic do zaoferowania poza sferą techniczną i perfekcyjnym montażem. Każdy jego film na etapie scenariusza, fabuly, dialogów jest na poziomie słabego serialu telewizyjnego, ale warstwa audio wizualna przykrywa to wszystko bardzo skutecznie.
@turpis: Co jest bardziej prawdopodobne, że ja nieuważnie obejrzałem 80 filmów czy Ty, że nieuważnie obejrzałeś jeden film. Trzeba tu dodać, że w krytyce tego jednego filmu celowo jest skrajnie nieobiektywny, pomijasz jeden z trzech głównych wątków filmów (a może nawet najważniejszy wątek), a na oczywiste argumenty na plus tego filmu (takie jak muzyka, efekty albo fizyka) odpisujesz "hurr durr" XD Wyjmij kij z dupy i posłuchaj czasem innych. Tobie film
@stannis a sobie oglądaj i kochaj co chcesz, ale mówienie że ten film to arcydzieło, że jest konsekwentny, logiczny i w top 5 filmów wszechlecia to tak jakbym powiedział to samo o avengersach. No trochę nadużycie :) Może gdyby ten film nie udawał czegoś więcej niż blockbustera nie miałbym bulu dupy
@nn1upl: piękny film - widzialem chyba z 5 razy w tym 3 w kinie. I kurcze, ogromna zasluga w tym Hansa Zimmera, bo jakby odjąć tę muzykę to z filmu 9/10 zrobiloby sie 7/10. Ale emocje i klimat jaki robi muzyka w połączeniu z tym co oglądamy daje doswiadczenie jakiego próżno szukać w kinie.

Magia, po prostu magia. Zdecydowanie TOP5 filmów jakie w życiu oglądałem.
@walzky film dla troche zorientowanych w nowoczesnej astrofizyce nie stanowi zadnego problemu. Nierowny jest ze wzgledu na lepszy lub gorszy miejscami scenariusz ot co ;)