Wpis z mikrobloga

Zaspawany elektrozawór vanosa vol. 2
Jakiś czas temu opisywałem, jak chciałem wymienić czujnik wałka i urwał mi się elektrozawór vanosa razem z kawałkiem pokrywy nastawnika vanosa.
Sytuacja się powtarza, kupiłem nową pokrywę, ale po kilku tygodniach padł jeden elektrozawór, którego za nic nie można znowu odkręcić bo się obrabia, ani szczypcami morsa, ani kluczem 32 nie idzie. W 3 silnikach znajomych odkręcają się po uderzeniu ręką w klucz, a u mnie normalnie zaspawane. macie pomysły jak to odkręcić, żeby znowu nie kupować nowej pokrywy vanosa?

#bmw #e39 #e46 #mechanikasamochodowa
  • 7
  • Odpowiedz
@bonifacy_pankracy: Szczypce się ślizgają. Z tego co wyczytałem, ten elektrozawór lubi się odkręcać z kawałkiem aluminiowej obudowy. CHyba zostaje tylko demontaz pokrywy nastawnika i odkrecenie "na imadle"
  • Odpowiedz