[m.....d]

czuję zażenowanie, gdy na każdy problem w związku, wykopki odpowiadają #bolecnaboku i/lub rzuć ją. :,)
tak jakby nie było setki innych, prawdopodobnych przyczyn, ani setki innych lepszych rozwiązań.
to ograniczenie chyba bierze się ze zbyt dużej ilości spędzonego tu czasu, wśród toksycznych, pełnych nienawiści do kobiet ludzi, którzy czują się lepiej wyżywając się na kobietach, odreagowując w ten sposób swoje niespełnione potrzeby.
musiałam wyrzucić złość. już mi lepiej. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gownowpis #niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki

[g.....i]

@magnificent_mind ale jeżeli dziewczynę zostawi chłopak za namową śmierdzieli z wykopu, to chyba lepiej dla niej :d

[etatysta]

wykopki odpowiadają #bolecnaboku

@magnificent_mind: bo to jest najbardziej prawdopodobne

[L.....d]

@magnificent_mind: Twój bolec ma chyba bolca na boku

[JudzinStouner]

@magnificent_mind: pfff... kto niby nie lubi kobiet? Ja uwielbiam prawie wszystkie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[przegryw_ale_wygryw]

@magnificent_mind: Boli? Ma boleć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[m.....d]

@etatysta: @Polkopsky:

o tym właśnie mówię. :,)

[LruceBee]

@magnificent_mind: problem w tym ze sam znam osobiscie takie osoby ktore zostaly zdradzone:) jeden nawet zostal zdradzony na wlasnym weselu, serio...

[m.....d]

@przegryw_ale_wygryw: mnie nie boli, bo nie zrobiłam nic złego. ;> ale wkurza mnie szczucie facetów na kobiety, nie mając żadnego dowodu, a jedynie insynuacje i domysły.

[k.....m]

@magnificent_mind: pke

[F.....8]

@magnificent_mind: pół roku starałem się jakoś poprawić związek gdy mój były różowy miał innego różowego na boku, potem się poddałem

[m.....d]

@LruceBee: a ja znam(łam) wielu facetów, którzy zdradzali, ale to nie znaczy, że każdej kobiecie, gdy ma podejrzenia, mówię "na pewno kogoś rucha, rzuć go". XD to że znamy ludzi, którzy zdradzają, nie znaczy, że każdy zachowuje się tak samo.

[przegryw_ale_wygryw]

wkurza mnie szczucie facetów na kobiety, nie mając żadnego dowodu, a jedynie insynuacje i domysły

@magnificent_mind: Ponieważ kobiety są zaprogramowane do szukania najbardziej korzystnego partnera do reprodukcji. A w dzisiejszych czasach, kiedy internet wystarczy do znalezienia kogoś lepszego to nie dziwię się, że faceci są tacy podejrzliwi.

[S.....7]

@gansevudei: Sama jesteś na Wykopie xD

[F.....k]

@magnificent_mind: bo czytasz, co chcesz, gdybyś się nie nastawiała na takie, a nie inne komentarze, to byś może zobaczyła, że znakomita większość mirków radzi, by porozmawiać, by mówić o swoich potrzebach itp.
No chyba, że jest to tak ewidenty przypadek ja "jesio ne", albo nocowanie w akademiku.

[glonstar]

@przegryw_ale_wygryw: Kurła, kiedyś to było.

Rodzice pilnowali córek, ludzie hajtali się młodo, więc chad, który chciał mieć duży obszar działania, zdobywał zawód hydraulika czy innego majstra, aby mieć dostęp do cudzych żon. Oczywiście, mężowie rozumieli zagrożenie, więc trzymali się blisko domu, a przede wszystkim uczyli się majsterkowania i sami ogarniali domowe naprawy i remonty. Rogi były przyprawiane tylko ciamajdom, którzy mieli dwie lewe ręce.

A dzisiaj?

Dzięki technologii znudzona żona/"towarzyszka życia"

[m.....d]

@przegryw_ale_wygryw: proszę Cie. widzę mnóstwo par, gdzie facet nie wyglądają jak chodzący ideał i takie pary jakoś trwają w związku i świetnie sobie radzą. poza tym. warto się znać na ludziach zanim się w coś zaangażujemy. nie potrzeba do tego żadnej super intuicji. wystarczy podstawowa wiedza na temat tego jakie cechy i zachowania u drugiego człowieka mogą sugerować jego rozwiązłość, materializm czy złe intencje.

[g.....i]

@Szykotym87 ale tylko śmierdziel tak pisze

[w.....z]

@magnificent_mind: Jaki masz staż związkowy?

[m.....d]

@Szykotym87: by być tą osobą, która widzi coś poza bolcami na boku. ヽ( ͠°෴ °)ﾉ

@Fafnucek: a co ma nocowanie w akademiku do tego? też mam znajomych w akademiku i nie widzę żadnego podtekstu w spaniu tam, gdyby zaszła taka potrzeba. chyba, ze nawiązujesz do jakieś konkretnej sytuacji.

@glonstar: przede wszystkim jestem przeciwniczką ''wyjeżdżania samotnie za pracą''. czy to kobieta by wyjeżdżała, czy facet,

[m.....d]

@wzorowywykopowicz: jeden półtora roczny związek, drugi dwuletni i teraz trzeci od czerwca i nadal trwa i zapowiada się na coś trwałego.

[LruceBee]

@magnificent_mind: no to prawda, z tym się zgadzam:)

[w.....z]

@magnificent_mind: Czyli straciłaś ponad trzy i pół roku, czasami kiedy na początku związku się nie układa, to później będzie tylko gorzej i lepiej szybko poszukać szczęścia gdzie indziej. W każdym razie powodzenia.

[m.....d]

@wzorowywykopowicz: co? niczego nie straciłam. traktuje to jak doświadczenie życiowe, które pomaga mi zrozumieć co robiłam źle, jak powinnam reagować następnym razem, czego unikać, na czym się skupić, co ignorować. bardzo dużo dały mi dwa poprzednie związki i w żadnym razie nie nazwałabym tego straconym czasem.
u mnie jest odwrotnie. z każdym związkiem jest coraz lepiej. zaczęło się katastrofalnie, potem było średnio, a teraz jest świetnie. ¯\_(ツ)_/¯ ale dzięki

[w.....z]

@magnificent_mind: Można się uczyć na własnych i cudzych błędach. Dobrze, że wyciągnęłaś wnioski i masz doświadczenie życiowe, ale brzmi to trochę jak dorabianie ideologii do tego, że się zrobiło błędy.

[m.....d]

@wzorowywykopowicz: coś w tym złego?

[w.....z]

@magnificent_mind: Włożenie ręki do ognia, aby się poparzyć raczej nie jest rozsądne, skoro można dojść do takiego wniosku bez wyrządzania sobie krzywdy.

[przegryw_ale_wygryw]

widzę mnóstwo par, gdzie facet nie wyglądają jak chodzący ideał

@magnificent_mind: Ponieważ zarabiają wystarczająco dużo, by kobiety przełknęły bycie z odrażającym typem. Przynajmniej do czasu, aż znajdą kogoś bogatszego i przystojniejszego.

[m.....d]

@wzorowywykopowicz: nie no bez przesady. takie rażące błędy popełniałam tylko do ukończenia gimnazjum. potem dojrzałam.

[m.....d]

@przegryw_ale_wygryw: przykro mi, że tylko takie kobiety spotykasz. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[glonstar]

przede wszystkim jestem przeciwniczką ''wyjeżdżania samotnie za pracą''. czy to kobieta by wyjeżdżała, czy facet, jeśli to trwa wystarczająco długo, człowiek może mieć dość. i choć nie aprobuję zdrad, to jestem w stanie zrozumieć, że ktoś może nie byc w stanie tego znieść i zerwać z kimś z tego powodu. no cóż. nie każdy jest w stanie radzić sobie z taką sytuacją. i nie jest to niczyja wina.

@magnificent_mind ze wszystkim się

[lewoprawo]

@magnificent_mind: Zacznijmy od tego, że to nie najlepszy pomysł pytać o porady miłosne na portalu społecznościowym, gdzie połowa użytkowników nigdy nie była w związku, ale obrała sobie za cel życiowy trollowanie, prowokowanie i ogólne sianie chaosu w życiu ludzi, do których los bardziej się uśmiechnął.

[m.....d]

@glonstar: no tak. to wina ich obojga. jednej strony, że wyjechała bez drugiej połówki, a drugiej bo nie wiedziała, że sobie nie poradzi i zgodziła się na to. tak? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[m.....d]

@lewoprawo: no to to przede wszystkim. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[glonstar]

@magnificent_mind nie chcę tu osądzać, ale czyjaś wina na pewno. Zdrada to nie jest coś, co samo się dzieje.

[m.....d]

@glonstar: ale ja nie o zdradzie, tylko o samym rozstaniu. bo zdrady nie szanuje i jestem zdania, że nawet jak partner jest beznadziejny i zachowuje się źle, to dopóki nie trzyma partnerki na siłę w związku (dosłownie, np. przemocą) to nie powinno być w ogóle mowy o zdradzie. jak komuś nie odpowiada partner to grzecznie się żegnamy i lecimy dalej a nie... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[F.....k]

@magnificent_mind: a, bo ty jesteś świerza mirabelka, ro nie pamiętasz h8storii o nocowaniu jednego różowego w akademiku.

[m.....d]

@Fafnucek: uuu a co się działo?

[F.....k]

@magnificent_mind: nie znajdę ci tego, ale standard w stylu: laska poszła na imprezę bez swojego dziubdziusia, nie odbierała telefonu do późnych godzin popołudniowych, tłumaczy, że dostała padaczki i ją kolega odprowadził do swojego akademika, wyszło na to, że kolega ją leczył metodami mocno niekonwncjonalnymi, w tym ryzykował swoim #beniz, żeby sobie tylko języka nie przygryzła podczas tego ataku padaczki

[glonstar]

@magnificent_mind a, rozumiem. Rozstanie może faktycznie być z niczyjej winy - ot, nie dobrali się.

[m.....d]

@Fafnucek: roześmiałam się na głos. piękna historia. XD

[L.....i]

Spoko ludzie dalej będą poznawać spoko ludzi i będą szczęsliwi.

@iEarth: Spoko ludzie będą się wiązać że spoko ludźmi, ale jeśli masz z kimś problemy w związku, to ta osoba spoko nie jest.

A w tym przypadku rozstanie z nie-spoko osobą tylko ogranicza późniejsze problemy, zwłaszcza że w dzisiejszych czasach rozejście się w przypadku ślubu czy posiadania dzieci jest coraz bardziej kosztowne, zwłaszcza dla mężczyzny.