Wpis z mikrobloga

Nie mówię że wszystkie baby są #!$%@?, ale dużo jest, i nie będę dyskutował o tym bo za dużo widziałem.
Ostatnio np. do różowej przyszły koleżanki, w tym jedna która nie ma faceta (jeśli się jakiś znajdzie szybko się traci) i z tego powodu się żaliła.
Rozmawiały godzinę o jej przygodach i perypetiach w drodze do znalezienia partnera. Tematem stał się wybór pomiędzy kilkoma chłopakami. Treść rozmowy:
- Nic o uczuciach, tylko który jest "fajny"
- Większość czasu o perspektywie poziomu życia z nimi za kilka lat i o tym co robią z zawodu
Spytałem więc do którego coś czuje, z którym chce spędzać czas i naturalnie czuje że to jest to.
Popatrzyła się na mnie jak na kosmitę, powiedziała że w sumie nie wie, że "obaj są spoko". (Wnioskuję po mowie ciała że do żadnego nic nie czuje)
Przestałem się odzywać i temat wrócił na karierę xDDDDDD

Różowe jeśli więcej myślicie że na liczeniu pieniędzy i zastanawianiu się nad perspektywą majątkową buduje się szczęśliwy związek to lepiej nikogo nie szukajcie. Nie znajdziecie w ten sposób ani miłości ani szczęścia. Tylko zmarnujecie facetom czas.

Pozdrawiam wszystkie różowe które uczucia stawiają wyżej niż pieniądze bo znam takie i wiem że istnieją, a reszcie współczuję.

#oswiadczenie #rozowepaski #gorzkiezale #logikarozowychpaskow
  • 4
@Garg84: @roon0koh: @destiny007: Obracałem się najpierw w kręgach.. jakby to nazwać, dziewczyn przeciętnych z zawodu, potem zacząłem kręcić się wśród wyżej postawionych i powiem tak: serio nie wiem, gdzie szukać normalnych lasek. Są takie jeszcze? Wydaje się, że spotykam się z ułożoną kobietą, jest fajnie, miło spędzamy czas a potem dostaje w pysk pytaniem o zarobki i o to, czy mieszkanie jest moje czy wynajmowane. I ta kwaśna mina
@warning_sign: Jeżeli chodzi o facetów hm.. trafiłam na różnych. Był casanova próbujący tylko zaliczyć jak najwięcej lasek.. najgorszy był chyba facet któremu poświęciłam najwięcej swojego czasu, był o rok młodszy, z racji tego że mieszkanie dostałam od rodziców to nie mieliśmy opłat za najem, zarabiał prawie najniższą krajową i przesyłał mi miesięcznie 600zł, to nie jest dużo na wszystkie opłaty związane z domem + wyżywienie. Moja wypłata szła cała, nie miałam