Wpis z mikrobloga

bardziej doświadczone Mirki i Miruny - kieruję się do Was z pytaniem

ja 22lvl, różowa 23lvl, ze sobą od 3 lat, mieszkamy w jednym mieście no i planujemy ruszyć z związkiem dalej - zamieszkać razem.
Tu pojawia się dylemat - mam swoją działkę i moglibyśmy zacząć się na niej budować, ale jest ryzyko, ponieważ jak to się naczytałem - wspólne mieszkanie bardzo dużo weryfikuje.
Sądzicie, że przed budową warto wynająć mieszkanie na rok-półtorej a dopiero potem zacząć się budować?
Będzie niby bezpieczniej no bo wiadomo czego się po sobie spodziewać w wspólnym życiu, ale to jednak z 20k cebulionów za rok, za które coś już by można było postawić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#zwiazki #pytanie #niebieskiepaski #rozowepaski

CO ROBIĆ

  • NAJPIERW TEST NA MIESZKANIU POTEM BUDOWA DOMU 93.1% (95)
  • LEĆ OD RAZU Z BUDOWĄ, SZKODA HAJSU 6.9% (7)

Oddanych głosów: 102

  • 11
@brzydki_zly_szczery: no i luz. Ta konieczność przetestowania mieszkania wspólnie bo inaczej wyjdzie dziesięć tysięcy problemów i się rozstaniecie to jakieś legendy. Jak się dogadujecie razem, spędzacie dużo czasu u któregoś z siebie i nie ma zauważalnych problemów, to nie ma co tak specjalnie odkładać "żeby testować".
dobra, namówiliście, idę szukać mieszkania na wynajem xD
w sumie to 20k w skali reszty życia i budowy całego domu to nie brzmi jakoś jednak strasznie. A może ja się przekonam do mieszkania i sprzedamy działkę w #!$%@? kupując większe, bliżej miasta? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

btw. jakieś porady co do szukania mieszkania? Czego unikać w umowac etc.?