[mirkobiniu]

Fojerek zaręczony xD #feuernaemigracji #feuernabali #feuerwmalezji

[L.....e]

@mirkobiniu no i skończyło sie fojerowanie

[mirkobiniu]

@PiersiowkaPelnaZiol nie. W sumie to fajnie. Jak ma kogo kochać to przecież zajebiscie. Wykopkom może żyłka pęknąć

[M.....a]

@mirkobiniu: o żesz #!$%@? xD

[I.....v]

@mirkobiniu: kto to?

[mirkobiniu]

@Increev Feuera nie kojarzysz?

[I.....v]

@mirkobiniu: nope

[mirkobiniu]

@Increev taki wykopek który żyje na Bali, miał laski jakie chciał i wrzucal na wykop a tutaj przegrywom dupy pękały. Ustatkowal się, usunął konto i sru żyje sobie luźno.

[pestis]

@mirkobiniu: przyjajmniej mniej dziwek skończy w wodospadzie

[M.....a]

@pestis: na klifie #pdk

[I.....v]

@mirkobiniu: dzięki za wyjaśnienie

[RozowaZielonka]

Wykopkom tak pęka dupa bo okazało się że można wyjść z przegrywu koło 30 i zamiast pierdziec w fotel w wypożyczalni VHS i wiecznie narzekać można wziąć się za siebie i zrzucać dziwki z klifu xd

[TomgTp]

@RozowaZielonka zastanawia mnie wypożyczelnia kaset VHS.

[U....._]

@mirkobiniu: No i zajebiscie (ʘ‿ʘ) Graty!

[PiccoloColo]

@mirkobiniu Oho, zaręczyny z przyczajki. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[RandyBobandy]

@mirkobiniu ciekawe ile jej zapłacił za to

[mirkobiniu]

@RandyBobandy nie musiał

[MangoZjem]

@mirkobiniu: ja wiem, ze wiekszosc go wysmieje bo sie kreowal na kozaka co rucha fajne dupeczki i zyje "na bogato", ale to jest swietny przyklad wyjscia z przegrywu, gdzie tlusty pulpecik wzial sie za siebie, zrobil sobie sylwetke, znalazl sposob na zycie, dosc dobrze przy okazji zarabiajac, a teraz znalazl swoja milosc i prawdopodobnie jest szczesliwy :-) a to, ze w miedzyczasie ruchal azjatki, to co w tym gorszego/ujmujacego? obstawiam, ze

[mirkobiniu]

@MangoZjem ja tam nigdy nie rozumiałem hejtu na niego. Wydaje mi się spoko gościem, chciałbym mieć takiego Cumpla. Ale wykop to wykop.

[MangoZjem]

@mirkobiniu: znaczy hejt troche rozumiem, bo fojer mial zawsze problem z dystansem do siebie, bylo smiesznie jak on komus cisnal ale jak ktos jemu to sie strasznie spinał, znalam kilku takich gosci - mega charyzmatyczni, lubiani bo zawsze bylo zabawnie, czesto zarty z innych osob ale jak ktos cos zazartowal z nich to nagle powaga xD