Wpis z mikrobloga

@mirkobiniu: ja wiem, ze wiekszosc go wysmieje bo sie kreowal na kozaka co rucha fajne dupeczki i zyje "na bogato", ale to jest swietny przyklad wyjscia z przegrywu, gdzie tlusty pulpecik wzial sie za siebie, zrobil sobie sylwetke, znalazl sposob na zycie, dosc dobrze przy okazji zarabiajac, a teraz znalazl swoja milosc i prawdopodobnie jest szczesliwy :-) a to, ze w miedzyczasie ruchal azjatki, to co w tym gorszego/ujmujacego? obstawiam, ze