Wpis z mikrobloga

  • 4
@hydroksymoron: i skąd mam to, dzbanie, wiedzieć jeśli po wyjściu z pociągi widzę tylko pierdyliard tych skrótów? Nie jarzysz, k*, o czym mówię. Ta komunikacja może być najlepsza, ale jest totalnie nieczytelna dla kogoś kto od wielkiego dzwonu się z nią styka. Dotarło?
  • Odpowiedz
  • 4
@GrammarNazi: ludzie... mam was dosyć. Ale wasza postawa i podejście tylko potwierdza stereotypy. Napisałem wam że może być idealna, ale jest NIECZYTELNA dla przyjezdnego przy pierwszym zetknięciu. Dociera?
  • Odpowiedz
@motaboy: Cooo? To zapraszam do Trójmiasta xd

Akurat ogarnąć warszawską komunikację można w moment i mówie to jako ktoś kto był w Warszawie łącznie mniej niż 10 razy w życiu
  • Odpowiedz
@motaboy: Dodatkowo zawsze w przejściach podziemnych masz oznaczenia którędy należy wyjść aby się dostać do danej dzielnicy i jeszcze są narysowane symbole jakim środkiem transportu tam się dojedzie: autobusem czy tramwajem. Ty chyba potrzebujesz przewodnika, bo nie wiem jak łatwiej można to jeszcze rozrysować.
  • Odpowiedz
@motaboy: dużo osób do mnie przyjeżdża i pierwszy raz słyszę podobny problem jak twój
zaakceptuj fakt, że jesteś wyjątkowy pod tym względem i w innych miastach byś się po prostu zesrał ze zdziwienia
  • Odpowiedz
SKM, PKM, ZTM, PZPN, ZHP i PZPR


@motaboy: No jak sobie powymyślałeś skróty z dupy (oprócz SKM i ZTM) to nie dziwne, że nie wiesz. A tak, to jak ktoś wyżej napisał wszędzie są oznaczenia gdzie obowiązuje taryfa ZTM. Poza tym środki transportu mają identyczne malowanie i są oznaczone logiem ZTM.

Jedyne czego nie mógłbyś być pewien, to czy na KM (Koleje Mazowieckie) obowiązują bilety ZTM, ale konieczność korzystania z Kolei
  • Odpowiedz
  • 3
@neib1: zaakceptuj fakt że podróżuję znacznie więcej niż przeciętny człowiek (po Europie i poza nią) i takiego #!$%@? zaliczyłem jak na razie tylko w Warszawie.
  • Odpowiedz
@motaboy: Dziwne, że nie zaliczyłeś takiego #!$%@? np. w Trójmieście, bo tam każde miasto ma swoją taryfę i SKM i PKM też oddzielną. Warszawa ma najprostszy system z możliwych. Jak można się pogubić, gdy na jednym bilecie możesz przejechać całą Warszawę i po drodze korzystając z tego samego biletu przesiąść się z autobusu na trawaj, metro i kolej?
  • Odpowiedz
@motaboy: No ja też całkiem sporo. W zasadzie to od wczoraj jestem w Polsce i wiem, że wszędzie można się zamotać. Może miałeś gorszy dzień, może miałeś sporo pecha, ale ten system jest serio prosty.
Stąd ludzie się dziwią takiemu głupiemu postowi, #!$%@?łeś się akurat do takiej rzeczy, która jest ok.
Jakbyś napisał, że są straszne korki w godzinach szczytu, to sam bym plusnął, ale walnąłeś głupotę.
  • Odpowiedz