Aktywne Wpisy
Z ambitnej osoby, z wyróżnieniami na studiach na politechnice, doszłam do momentu, że po prostu marzę o pracy typu żabka / biedronka / stacja paliw, ale nie wiem jak zniosę presję rodziny, że jak to tak, ja taka mądra miałam być, a w sklepie pracuję. 3 lata pracy z szefem narcyzem sprawiło, że czuję, że spleśniał mi mózg, a pewność siebie szoruje po dnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Elberus +97
Oraz rzecz jasna dlatego, że praktycznie nikt się do nich nie stosuje. Pamiętam jak sobie jeździłem po górach w Austrii. Jak jechałem z maksymalną dopuszczalną, to zakręty tak były ciasne, że postanowiłem jechać wolniej. W Polsce masz "niebezpieczny" zakręt, ograniczenie do 30, a większość aut pokona go bez problemu 20-30 km/h szybciej. Do znaków rzecz jasna trzeba się stosować, ale polscy drogowcy obniżają ich powagę, a efekty są potem takie, jak widać.
#oswiadczenie #samochody #motoryzacja #prawojazdy #kierowcy
Komentarz usunięty przez autora
u mnie to samo-jest sobie trochę ciasny i odrobinę niebezpieczny zakręt, a tak się złożyło, że doszło tam do wypadku. co zrobili genialni drogowcy? w-----i ograniczenie do 30 xD
c--j że auto z dobrym zawieszeniem wejdzie w niego bez problemu pędząc 100
Komentarz usunięty przez autora
@pogop: Pisałem już o tym. Jeden ostry zakręt będzie miał znak "uwaga ostry zakręt", drugi równie ostry zakręt nie będzie miał w ogóle oznaczenia, inny mniej ostry zakręt od tamtych dwóch będzie miał i znak i ograniczenie do 40. Nie ma konsekwencji w tych oznaczeniach, więc naturalnym jest, że ludzie dostosowując się do znaków prędzej czy później będą to olewać i jechać na intuicję.