Aktywne Wpisy
Lodyzlidla +64
byłem wczoraj z kobito w Warszawie ,mówię pójdziemy do McDonalda wchodzę do aplikacji patrzę w okazyeah, same gówna 35 zł za 2 hamburger,małe frytki i mały napój. Mówię #!$%@? poszliśmy do Biedronki kupiliśmy bułki z parówka najedliśmy się elegancko ,#!$%@?ło te Maki i kfc pazerne #mcdonalds #kfc #biedronka #inflacja
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/piemessiah_hRq6BaZyqf,q60.jpg)
piemessiah +3
Zarywam do takiego chłopa i mam #!$%@? social anxiety. Ziomek starszy 7 lat a ja się zabieram do niego jak pies do jeża. Fajna morda coś tam robi na życiu ale ma praktycznie 0 znajomych którzy by z nim grali w gierki(meanwhile ja spędzający większość czasu wolnego przy kompie). Nie wiem czego tak się boję skoro już tyle razy gadaliśmy i za każdym razem było spoko. Jedyny minus że mieszka daleko ale
Miało być "wokół"
X
DTak się składa, że jestem niewierzący. Nie jestem jednak wojującym antyklerykałem czy gimboateistą - ja po prostu mam #!$%@? w sprawy wiary. Jak ktoś chce niech sobie wierzy chociażby i w wieczko od słoika - nic mi do tego, to czyjś wolny wybór. Dopóki dopóty katole nie mają realnego wpływu na moje życie (takiego, który mógłbym zauważyć i który utrudniałby mi życie codzienne) dopóty kompletnie mnie
@B0RG: nie mają. To zdanie jest falszywe.
@B0RG: tabletki po kupowane internetowo. Nie no super, uzytecznosc podobna z numerem telefonu na ktory mozna zglosic swoja utrate przytomnosci.
Napisałem ci że kościół #!$%@? się w moje życie, tzn zakaz handlu, zakaz pigułki dzień po, zniesienie finansowania inwestycji vitro na rzecz poradni małżeńskiej na funduszu kościelnym kończąc.
Mając na uwadze to wszystko ty piszesz mi żebym się przyzwyczaił a tak w ogóle to w Arabii Saudyjskiej mają gorzej. I teraz tak. Jesteś katolem bo wspierasz kościół.
@bepavuy: zaraz,
Dwa to co mnie #!$%@? obchodzi jakiś islam. W Polsce problem islamu nie istnieje. Jest za to kościół który się #!$%@? w moje życie. Jeszcze
"Najbardziej mnie #!$%@? chyba ten argument o szkalowaniu innych religii. Przecież to raczej oczywiste, że ateista, stoi przeciwko każdej religii, jako że oparta ona jest na fałszywym założeniu istnienia bytu nadprzyrodzonego.
Tylko po jakiego #!$%@? mam krytykować islam/buddyzm/judaizm/protestantyzm, skoro tych religii w przestrzeni publicznej w Polsce praktycznie nie ma? W przeciwieństwie do KK który #!$%@? się w każdy istniejący aspekt życia."
Szkaluję
Za dużo wykopu i teraz #!$%@? non stop o terrorystach i islamie xD
Prawdziwie ateistą jesteś tylko wtedy jak na tym samym poziomie szkalujesz katolicyzm i wyznania pigmejów xD
Ludzie rzucają Ci istniejące nakazy i zakazy, które podejrzanie trzymają się jednolicie fundamentalnych ideologii polskiego kleru, a Ty negujesz, że "to nie może być prawda, KK nie ma z tym absolutnie nic wspólnego. A w ogóle to jestem niewierzący i siedzę w internetach bronię