Wpis z mikrobloga

Lato powoli dobiega końca. Dla niektórych zbliżająca się jesień przyczyną melancholijnego nastroju, smutku, zwątpienia, a dla niektórych nawet nasilenia epizodów depresyjnych.

Wyobraźcie sobie więc, że dla niektórych ten okres jest czymś na co długo czekali. Wyobraźcie sobie słodkie, młode maturzystki, które wręcz kipią z radości, że wyjadą w końcu na studia do wielkiego miasta wojewódzkiego. Niektóre wyjadą same, by spuszczone ze smyczy odbywać stosunki płciowe z innym partnerem co tydzień. Niektóre już szukają mieszkań do wynajęcia ze swoimi chłopakami poznanymi w szkole średniej i wieku 19 lat będą się bawić w dom, będą uprawiać miłość kilka razy dziennie, będą mieć godziny przytulania, wspólnego grania w gry(!), oglądania filmów, żartowania, gilgotania, śmiechu, wycieczek, gotowania, romantycznych wieczorów.... Dzięki tym niby niepozornym czynnościom, po ukończeniu studiów mają już wszystkie doświadczenia niezbędne do spokojnego, dorosłego życia. W wieku 25 lat.

A Ty czytelniku? Czy czasem nie masz wrażenia, że spóźniłeś się na pociąg zwany życiem?

Oczywiście, możesz sobie teraz znaleźć dziewczynę, ale jeśli masz już swoje lata to niestety, ale większość wartościowych kobiet już została zabrana z puli, przez chłopaków nawet nie z bogatych, ale normalnych domów, z normalnymi zdrowymi rodzicami. Możesz chcieć zagłuszyć samotność dziewczyną, której pasje to jedzenie czipsów, oglądanie gównianych seriali, malowanie paznokci, plotkowanie, picie redsa z koleżankami - w pewnym wieku nie ma już w czym przebierać. Jeśli twoja rodzina jest rodziną dysfunkcyjną możesz się z niej wyrwać - wziąć swoje rzeczy i trzasnąć drzwiami może trwać kilka minut. Jednak bagażu emocjonalnego, który dostałeś nie pozbędziesz się tak łatwo. Często nawet nie będziesz wiedział, że go masz. Dopiero poczucie bycia innym, gorszym, które dostaniesz od innych ludzi sprawi, że zaczniesz się zastanawiać, co jest tego przyczyną. Przecież zrobiłeś A, potem B i robisz C, tak jak inni mówili, że trzeba zrobić!

Dobra, wiesz, że coś jest nie tak. Trzeba coś z tym zrobić. Psychoterapia, to będzie to!
Świetnie, nie ma to jak chcieć prostować 20 kilka lat w kilka- kilkanaście miesięcy. Próbować można i polecam. Nie zapominaj tylko, że jeśli mieszkasz w polsce (specjalnie z małej), to terminy są na za kilka miesięcy. Spotkania co dwa tygodnie. Po godzinie. W tym tempie to do śmierci się z tym nie uporasz.

Całe szczęście można iść prywatnie! Wystarczy tylko wysupłać kilkaset złotych miesięcznie. Hmmm, koszty utrzymania zjadają prawie całą twoją wypłatę, a Ty kolejny miesiąc obiecujesz sobie, że w końcu coś odłożysz i kupisz potrzebne ubrania?

Wyjdź z domu, spójrz na tych wszystkich szczęśliwych, dynamicznych ludzi idących z podniesionymi głowami i pomyśl jak cudownie by było mieć jak oni. Zawsze mieli ładne ubrania, zawsze mieli ciepło w domu, zawsze mieli coś na obiad, ich rodzice zawsze się szanowali i żyli w zgodzie.
A jak tam Twoje wspomnienia? Ej, czemu spuszczasz głowę? Co, smutno? Przypomnij sobie co czytałeś w internecie - "przeszłość nie ma znaczenia!". Nie pomaga? No tak, w końcu to pisali ci, których złe wspomnienia to te, kiedy mama nie kupiła im nowych Adidasów za 400zł tylko za 350zł....

Może zdobędziesz dobrze płatną pracę. Może będziesz miał własny dom. Może i znajdziesz dziewczynę. Może i będziesz odbywać seks. Może i dostaniesz przytulanie.

Jednak za każdym razem na dźwięk słów "dzieciństwo", "młodość", "rodzice", na widok scen w filmach o beztroskiej młodości, będziesz odczuwał, żal, gorycz i smutek... Nie jest tak jak miało być.

#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #feels
Pobierz LajfIsBjutiful - Lato powoli dobiega końca. Dla niektórych zbliżająca się jesień przy...
źródło: comment_fLSRIzdfyXobxC8Nu1svBPJCt8Eywt6X.jpg
  • 82
to nie to samo co młodzieńcza miłość


@kshl: nie znam nikogo kto by dobrze wspominał takową czy w ogóle miał z nią kontakt. A znam ludzi szczęśliwych w związkach. Także młodzieńczej miłości bym nie żałował.
Natomiast kompletny brak związków do 25 roku życia to inna bajka...
@Naxster: przeciez tlumacze ze to nie jest wcale nic cudownego, wiec nie trzeba byc smutnym. To jest wymyslanie sobie jakis powodow do zamartwiania sie, moglbym wymyslic milion CUDOWNYCH scenariuszy ktorych nie zaznalem i ojejej ale mi smutno xD
no super, fajna choroba psychiczna
@LajfIsBjutiful:
#!$%@? to. Mam wrażenie, że 21lvl to już też trochę za późno na ogar, w zasadzie to już jestem 22 a inwestowanie w normickie życie zacząłem od lutego bo w końcu z #programowanie zaczęło mi spływać sensowne siano. Jak było wcześniej? Mimo iż nie podchodziłem z bieda rodziny to o czymś takim jak modne ubrania czy kasa na fryzjera lub impreze raz na miesiąc mogłem pomarzyć, (matka cię obetnie pjoter).
o jest wymyslanie sobie jakis powodow do zamartwiania sie


@RubinWwa: homo sapiens jest istotą stadną, poza osobnikami aspołecznymi całkowicie, każdy potrzebuje bliskości i miłości. Każdy. Gdyby związki były tak złe, nigdy by do nich ludzie nie wracali. Procent świadomych singli z własnej woli przekraczałby 50%.

Nic takiego się nie obserwuje. Płakanie za nastoletnimi bylezwiazkami to w sumie szukanie sobie problemu, ale poczucie bycia niekochanym i wrażenie utraty szans na to kiedykolwiek
@PoteznyMagWody:

Ale cały czas gdzieś z tyłu głowy mi siedzi to że straciłem to 5lat życia i już nie da się ich odzyskać. Zyje w poszukiwaniu tych wspomnień co straciłem a czasu coraz mniej.

Nie warto. Nigdy nie warto wracać do przeszłości jezeli była zła. Jeżeli masz coraz lepsze życie to żyj teraźniejszością.
Bardzo mało ludzi utrzymuje kontakty z liceum. Albo są to starsze i sprawdzone albo w ogóle niepowiązane ze
@Naxster:

Gdyby związki były tak złe, nigdy by do nich ludzie nie wracali.


nigdzie nie napisalem ze zwiazki sa zle, po prostu nie sa niczym niesamowitym i cudownym, a uzmyslowienie sobie tego jest pierwszym krokiem na wyjscie z przegrywu. Idealizacja i romantyzowanie to najgorsza cecha stulejek, ktora wlasnie ich definiuje.
Poczucie bycia niechcianym xD co ty, zwierzatko w schronisku? Co za mezczyzna opisuje siebie jako NIECHCIANY :(((( NIEKOCHANY :((( STRACILEM SZANSE
@LajfIsBjutiful: Bycie "cool kid', życie jak z instagramu czy seriali to jakiś promil wszystkich ludzi.
Można być szczęśliwym mając to co się ma, trzeba się po prostu umieć cieszyć z rzeczy/ludzi/dziewczyn.
Doceń to co masz jeśli nie masz okazji na coś lepszego a będzie Ci lepiej i nie zastanawiaj się nad tym co straciłeś i jest nieosiągalne staraj się realizować swoje marzenia i tyle

a uzmyslowienie sobie tego jest pierwszym krokiem na wyjscie z przegrywu.

Tru. Choć bardziej przełączenie się na budowanie teraźniejszości zamiast skupienia na przeszłości.

Idealizacja i romantyzowanie to najgorsza cecha stulejek

Mizoginia jest najgorsza.

Poczucie bycia niechcianym xD co ty, zwierzatko w schronisku? Co za mezczyzna opisuje siebie jako NIECHCIANY


@RubinWwa: oook, widzę szmalec alfa. Wybacz to jest z miejsca #czarnolisto
Żegnam.