Aktywne Wpisy
GlenGlen12 +18
Pamiętam czasy tuska i całej platformy obywatelskiej przy władzy.
U mnie w Polsce B wykształcone matki wstawały o 5 rano żeby jechać w 35 stopniach upału zbierać wiśnie po 12 godzin za 80zł dniówki u pana dobrodzieja, dzieci nosiły do szkoły suche kanapki z pasztetem, bo na masło nie każdego było stać.
Januszexy wykorzystywały lokalną ludność za 5 zł na godzinę bo bezrobocie sięgało 15%, na sypiących się maszynach CnC siedzieli inżynierowie
U mnie w Polsce B wykształcone matki wstawały o 5 rano żeby jechać w 35 stopniach upału zbierać wiśnie po 12 godzin za 80zł dniówki u pana dobrodzieja, dzieci nosiły do szkoły suche kanapki z pasztetem, bo na masło nie każdego było stać.
Januszexy wykorzystywały lokalną ludność za 5 zł na godzinę bo bezrobocie sięgało 15%, na sypiących się maszynach CnC siedzieli inżynierowie
SzopDemaskuje +26
Ze względu na prace w sklepie z elektroniką miałem już realnie kontakt z tysiącem ukraińców od wybuchu wojny i wiecie co? To są osobny prymitywne mentalnie z niskim samoogarnięciem, na poziomie tych hindusów których sciąga PIS. Tylko hindus potrafi pojedyńcze słowa po ANGIELSKU bo korzystają z niego w swoim #!$%@? i chociaż gówno zrozumiesz przez ich dialekt to zawsze coś. A Ukrainiec? Na 100 jak 5 mówi po angielsku to sukces, cała
Mirki HALP!
w październiku kończę 30 lat i chciałbym z tego tytułu zorganizować imprezę urodzinową. Najpierw myślałem o tym https://www.domynaimprezy.com/nasze-miejsca/zoliborz/ ale trochę za drogę. Szukam czegoś w połowie budżetu. Kilka lat temu moi znajomi robili urodziny w budynku przypominającym stodołę, który znajdował się przy alei Krakowskiej ale niestety nikt już nie ma tam kontaktu? Może wy kojarzycie? Jeśli nie to możecie polecić miejsówkę, która pomieści jakieś 40-50 osób? Ważne, żebym mógł wnieść swoje alko i żarcie. Potrzebne mi miejsce, gdzie ugoszczę gości i które po nas posprząta. Budżet - 500 - 700 zł.