Aktywne Wpisy
Mieszkam z żoną i dzieckiem na 75 m kw. (3 pokoje). W ciągu paru lat praktycznie wszyscy moi znajomi z dziećmi wynieśli się z tego osiedla. Jeden kupił dom 150 metrów, drugi i trzeci mieszkania po 100 metrów. Wszyscy zostawili sobie poprzednie mieszkania (65-75 metrów) na wynajem. Zaczynam miec wrażenie że mam najgorsze warunki mieszkaniowe z ludzi których znam. Ostatnio jedna osoba o moich 75 metrach powiedziała "mnie by było w takim
Buli98 +102
bakston chce się wykopkom przypodobać #famemma
"Ja to bym dla ludzi bez dzieci dał podwójne podatki, bo po co im pieniądze? Ja za to powinienem mieć dużo niższe."
"Nie masz na co wydawać pieniędzy tylko na jakieś pierdoły?! Ja to sobie nie mogę pozwolić na coś takiego, bo mam dzieci."
"Nie wyspałeś się? Jak to możliwe? Ja musiałem wstać do dziecka które płakało, ja to mam prawo być zmęczony."
"Też bym chciał czasami iść do kina, ehhh będziesz mieć dzieci to zobaczysz jak to jest..."
No zajebiście już biegnę robić sobie dzidziusia!
Jak słucham takich wysrywów to co raz to bardziej odechciewa mi się mieć dzieci w przyszłości.
No ja jebix nie mam nic do ludzi którzy mają dzieci ale takie #!$%@? nieziemsko wyprowadza mnie z równowagi. Kto im kazał zrobić sobie gówniaka, skoro teraz na każdym kroku im w czymś przeszkadza i do tego głównym argumentem jest "bo mam dziecko"...
#zalesie #madki (w sumie bardziej ojdzowie)
Weź się odmul.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@wrucilem_hejtowac: to już właśnie skończyłeś hejtować, elo zielonka
Szacun, zaiste wielkie osiągnięcie. Nie coś, co mogłaby zrobić małpa xD
Moja matka ciągle ma takie fazy "jak będziesz mieć dziecko to zobaczysz" A moje perełka "jeśli nie chcesz mieć dzieci to chociaż miej jedno":D
Komentarz usunięty przez autora