Wpis z mikrobloga

@davidoff_OB: Mój dobry kolega który jeździ zestawem sam mówi o innych kierowcach ze to patologia, jak nie ma pewności ze nikomu nie zajedzie drogi to ciągnie się za drugim kierowcą i tyle. Ostatnio A1 jechałem i miałem 3 awaryjne hamowania miałem przez takich januszy transportu, a Ci za mną na to na milimetry zahamowali bo by się w dupę wbili, tylko wysiąść i ryj obić takiemu
  • Odpowiedz
U mnie na szczęście autostrady są 3 pasmowe więc te tiry aż tak nie raza, no chyba że w piątek po południu jak jest dziki ruch na tej drodze.

Dużo gorsze jest to jeżdżenie 90 w zabudowanym i siedzenie na zderzaku innym.
  • Odpowiedz
@langigd: szkoda tylko też że osobówki trzymają się lewym pasem, nawet jak za mną jest 1km wolnej drogi. Wtedy dość ciężko mi ocenic w lusterku czy jedziesz 120 i spokojnie moge wjechać na lewy pas, czy #!$%@? 200 i będzie lipa. A dlaczego tiry blokują lewy pas na zwężeniach? Bo osobówki nie potrafią jeździć z ciężarówkami na suwak. Przed każdą ciężarówkę wbija się po 3-4 osobówki, tak jeździć się nie
  • Odpowiedz
@Paul_Proteus: również siedzę w tej branży "trochę" czasu (spedytor) i widzę, że mocno idealizujesz kierowców. Być może trafiałeś na tych bardziej normalnych, albo miałeś mało kontaktu z nimi. Prowadzę auta i myślę, że małą książkę mógłbym napisać o głąbach, których w tej branży nie brakuje. Owszem, często zdarzają się wartościowi ludzie w tym fachu, ale niestety trzeba otwarcie powiedzieć - większość to ludzie bez ambicji, którzy wybrali taki zawód, bo
  • Odpowiedz