[ja_yhym_chyba_ty]

Witam cale Vikop.ua, dla zainteresowanych tematem #chrapanie #bezdechsenny.
Opowiem wam moja historie.
Prawie pol zycia chrapalem, ale ostatnie dwa lata to byla totalna masakra. Wieczne zmeczenie i niewyspanie, slaba koncentracja itp.
Czasami bylem tak zmeczony, ze zdarzalo mi sie zasnac w aucie na parkingu pod marketem
Nadszedl dzien, ze powiedzialem sobe "to se ne tak neda Panie Mirku" i udalem sie do lekarza rodzinnego. Po opisaniu objawow dostalem skierowanie
do pulmunologa i laryngologa. Zadzwonilem i na nastepny tydzien mialem wizyte u jednego i drugiego.
Pierwszy byl laryngolog. Diagnoza:krzywa przegroda. Panie Mirku, mowi, za tydzien operujemy. Tego samego tygodnia u pulmonologa dostalem takie urzadzonko
do "badania snu", rejestruje chrapanie i bezdechy. Przekimalem sie z tym jedna noc i na 7 rano pojechalem na odczytanie wynikow.
Chlop sie za glowe zlapal, mowi Panie Mirku, Pan powinien pasc ze zmeczenia. AHI 94,7 na 100, dla niekumatych powzyzej 10 zaczyna sie leczenie.
602 bezdechy na 6,5h snu, srednio po 23sekundy kazdy, najdluzszy 1min23sek- o ja #!$%@?...wyszlo, ze na 6,5h snu spie okolo 1,5h. Z miejsca zakaz prowadzenia pojazdow, zakaz obslugi maszyn, gdybym robil fizycznie to doszedlby zakaz pracy.
Pulmonolog dal mi skierowanie do laboratorium snu,cyk, termin za 3 tyg, bo w miedzyczasie operacja przegrody miala byc.
Operacja jak to operacja, posrany bylem ale nie bylo tak zle, po 4dniach wypuscili mnie ze szpitala. Zadnego bolu ani zadnych siniakow.
Po okolo 7 dniach jak skrzepy wylazly i wyjeli mi szyne normalnie przeciag w nosie. Inny komfort zycia. Na koniec laryngolog powiedzial, ze mam za maly nos
do mojego ciala i albo schudne albo zrobi mi wiekszy nos :D
Teraz laboratoium snu. Badanie trwalo dwa dni. Wdzien normalnie do roboty, a w nocy na 20 do kliniki na spanko. Pelne okablowanie, z 20 elektrod i maska od CPAP.
Po zakonczenu badania skalibrowali maszyne, dostalem recepte, poszedlem do sklepu i cyk dostalem moj wspomagacz oddychania, nawilzacz, filtry, maske i walizke.
Moje odczucia sa takie: troche ciezko sie zasypia, ale to dopiero 4 dzien, pewnie sie przyzwyczaje. SPi sie przezajebiscie, nigdy nie bylem tak wyspany.
Klade sie o 23 a o 5 rano mam juz oczy jak 5 zlotych. Zero zmeczenia. Teraz trzeba sie wziac troche za siebie i zrzucic z 10kg, zeby znowu byc chadem. Chyba zrobie watek #odgadadochada :D
Polecam wszystkim chrapiacym!

[kilkujad]

@ja_yhym_chyba_ty:

AHI 94,7 na 100

na 100? Ta skala chyba nie jest ograniczona - ja miałem 108 ᕦ(òóˇ)ᕤ i do rekordu szpitala trochę mi jeszcze brakło (ale pierwsza piątka wyników). Może zależy od urządzenia jakim badanie było robione?

pewnie sie przyzwyczaje

mi zajęło to coś koło 2 miesięcy, ale teraz nie potrafię zasnąć bez maszyny :)

[ZbednyNick]

@ja_yhym_chyba_ty Hej,w tym laboratorium snu dali Ci maskę cpap do testowania? Dobrze zrozumiałem?
Lekarz polecił mi wypożyczenie póki co maski. Zlecił też korektę przegrody i plastyke podniebienia.
Zastanawiam się nad tą maską.

[ja_yhym_chyba_ty]

@ZbednyNick: tak, dali mi kilka masek do przymierzenia i dwie noce salem z aparatem, zeby mogli dobrac cisnienie

[ZbednyNick]

@ja_yhym_chyba_ty A mogę wiedzieć w jaki sposób zapisałes się do tego laboratorium? Na NFZ czy prywatnie? Miałem na razie badanie polisomnogtaficzne. Sales u nich czy u siebie?

[ja_yhym_chyba_ty]

@ZbednyNick: ja mieszkam w niemcowni, u mnie to trwalo 3 tyg, w tym czasie mialem 5 wizyt lekarskich, 2 noce w w laboratorium snu i operacje przegrody

[ImperiumCienia]

@ja_yhym_chyba_ty: i jak komfort życia po roku?

[ja_yhym_chyba_ty]

@ImperiumCienia: Bez porownania! Zero zmeczenia, wzrost produktywnosci o 500%. Mam czas na wszystko, ksiazki, filmy, hobby. No i waga spadla o jakies 8kg. Jednym slowem elegancko :)