Zaraz zamierzam wiercić dziurę przez ścianę na oko 20 cm żeby pralkę w-----ć do takiej pseudo szafy/garderoby/schowka, mieszkanie w bloku
Oj będzie wiercenia oj będzie kucia ale spoczko bo sobota i nie pracuje :)))))))
#remont #heheszki

K---a, remontują coś u mnie na klatce.
Od wczoraj jak wróciłam do domu (16) nie mam światła (ogólnie prąd jest, bo działa tv i jak podłącze lampkę do gniazdka ta też). I co gorsza nie mam ciepłej wody (mamy ciepła wodę na prąd) i nie ma jak się wykąpać :/
A dzisiaj sobota i nie ma majstrów.
#zalesie #prad

Co ta liczba wpisów u naszego ulubieńca się tak zmniejsza drastycznie? Oby nie zniknoł na zawsze #pdk
#kurajmosin

No dżem dobry ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#heheszki #smiesznypiesek

Byłby ktoś zainteresowany tagiem, w którym bym wrzucał stare polskie rapowe numery, które dzisiaj z ręką na sercu mógłbym każdemu polecić? Które IMO nie zestarzały się jakoś bardzo. Założyłbym tag i wrzucałbym codziennie jakieś ciekawe tracki.

#rap #polskirap

#anonimowemirkowyznania
Pracuję w pseudokorpo na średnio-niższym szczeblu, nie wyróżniając się zbytnio niczym szczególnym. Czy będzie głupim pomysłem jeśli poproszę o podwyżkę z tego powodu, że z powodu mojego stanu zdrowia wydaję dużo na lekarzy, leki itp. i ciężko mi wyżyć z pensji, która do momentu pogorszenia stanu zdrowia spokojnie wystarczała?

#pytanie #pracbaza #praca #zdrowie #korposwiat #korpo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowoPokaż całość

#anonimowemirkowyznania
Morda to najważniejszy czynnik w życiu człowieka. Mam wrażenie, że 90% moich problemów w życiu jest spowodowane przez ten pysk.
Sytuacja z dzisiaj: wchodzę do sklepu, przede mną w kolejce ładny różowy, kasjerka się uśmiecha, zagaduje i jest miła. Podchodzę ja, staram się uśmiechać i co? Nawet dzień dobry mi nie odpowiedziała xD Niby prozaiczna sytuacja ale gdy jesteś tak traktowany przez całe życie, to tylko mogłeś gdzieś słyszeć o poczuciu własnej wartości.

Zawsze wszyscy krzywo na mnie patrzeli i wybierali jako ostatniego do drużyny mimo, że poza mordą niczym nie odstawałem. Dzieciom bardzo wmawia się, że każdy jest równy i wyjątkowy ale dobrze wiemy, że nawet w szkole ładnym ludziom łatwiej zdobyć lepsze oceny. W XXI wieku na rynku pracy najważniejsze są social skillsy ale jak je mieć gdy całe życie było się mieszanym z błotem? Jak przyszły szef zobaczy kogoś takiego jak ja, to złapie się za głowie na myśl że taka osoba miałaby reprezentować firmę. Możesz mieć wiedzę i umiejętności ale jak nie masz mordy to się nie sprzedasz. Teraz nawet te "nerdy" z IT idą na siłownie, zapuszczą brodę i zakładają okrągłe oprawki wskakując z 2/10 na 7/10.

NiePokaż całość

Wykopowi kucharze, szybkie pytanie.

Postanowiłem w ramach eksperymentu zrobić rosół na podpieczonym mięsie (kaczka i kurczak). Podpiekłem w piekarniku i wyleciało z niego dość sporo wody i tłuszczu (jak zawsze). Jak myślicie, dodać to do rosołu czy wylać i dać samo mięso?

#gotowanie #gotujzwykopem

mam małe kotki w piwnicy #rozowepaski chcą oglądnąć?

#anonimowemirkowyznania
Cześć Mireczki! Zasadniczo pojawia się problem w #pracbaza. Razem z kolegą złożyliśmy wypowiedzenia, ponieważ nieodpowiadało nam zachowanie góry. Tabelki, słupeczki, prace magazynowe zamiast na sprzedaży, wbrew temu jak podpisaliśmy umowę - na stanowisko jak najbardziej sprzedażowe. W chwili, kiedy przynieśliśmy papiery, chciano nam koniecznie wręczyć takie bez zachowania jego okresu. Nie zgodziliśmy się - nie było powodu, żeby się zgadzać. W tym momencie się zaczęło -Pokaż całość

#narkotykizawszespoko Mirki taka sytuacja. Jestem z ziomkiem na imprezie, on mówi chodź spróbujesz i wyjmuje białą samarke mówi ze to M. Nie wiedziałem skąd to ma itp. Wiec wziąłem odrobine na język i było słodziutkie jak cukier. Czy może orientujecie się co to mogło być ?

#anonimowemirkowyznania

Mirek 26 level here. Miałem w życiu jedną dziewczynę, związek 2-letni, zaczęty pod koniec liceum. Poszedłem na studia, a ona została jeszcze w rodzinnym mieście (była wtedy w klasie maturalnej). Jak łatwo przewidzieć na odległość się nie udało, zdradziła mnie z jakimś kolegą i pewnie nawet by to nie wyszło na jaw gdyby nie zaszła z nim w ciążę. Bardzo mnie to zniszczyło, pierwsza miłość itede. Przez długi czas z żadną w ogóle nie chciałem się umawiać. Potem średnio udane randki z tindera, które utwierdziły mnie w przekonaniu, że większość kobiet mi nie odpowiada. Miałem jakiegoś pecha. Z żadną nie doszło do niczego fizycznego.
I kilka miesięcy temu poznałem przez internet (przypadkiem, na forum związanym z moimi zainteresowaniami) świetną dziewczynę. Dogadywaliśmy się super, wspólne pasje, ona super inteligentna (ma świetną pracę i zarabia sporo więcej ode mnie), zabawna, z tego, co mówiła rodzinna. Nie chciałem od niej zdjęcia, bo nasłuchałem się historii o okłamywaniu, co do wyglądu. Wolałem mieć w niej naprawdę fajną koleżankę do rozmów, pisania, pomimo, że mieszkamy w jednym mieście. Nie chciałem, żeby te rozmowy się skończyły albo zmieniło moje wyobrażenie o niej.
Na rozmowach minęło spokojnie ze cztery miesiące, czasem częściej, czasem rzadziej, ale kontakt był super. W końcu od niej wyszła propozycja spotkania, bo rozmowy zaczęły się robić czasem pikantne i praktycznie wyszło, że wyznaliśmy sobie zauroczenie (tak, wiem, głupie może, ale mi się zdarzyło). Stwierdziłem, że jakby nie wyglądała to i tak chcę ją zobaczyć. I tak myślałem o niej budząc się rano i zasypiając wieczorem. Na miejscu zaskoczenie - bo absolutna 9/10. Piękna, delikatna, szczuplutka, naturalna, z klasą, piękne długie włosy. Ciepły charakter, swobodna, ale taka skromna. Dla mnie ideał, charakter, zachowanie i wygląd. Nie mogłem uwierzyć w swoje szczęście.
Nie mogliśmy się nagadać, odprowadziłem ją do domu, wypiliśmy herbatę i powiedziała, żebym pojechał do domu. Nie naciskałem na nic fizycznego i ona też nie, co utwierdzało mnie w przekonaniu, że to wartościowa kobieta i może trafił mi się skarb.Pokaż całość

A na jednym z kobiecych forum czytam sobie wpisy takiej pewnej szarej myszki. Takie mocne 3/10. Na swoich fotach na profilu na badoo ma nawet 5/10. Mieszka w Polsce B i chciałaby wyjechać do Warszawy, ale nie ma pieniędzy. Więc co robi w wolnych chwilach? Logicznie myśląc to pewnie uczy się nowych umiejętności, szuka lepiej płatnej pracy, walczy o jakieś stypendium. Bzdura! Umawia się z chadami z aplikacji randkowych i uprawia zPokaż całość

Dzisiaj dzwonił do mnie jakiś hindus. Po angielsku ze swoim cudownym akcentem czytał standardowy tekst z kartki, próbując mi wmówić, że dzwoni od dostawcy mojego internetu i od dwóch tygodni zauważyli dziwny ruch w sieci, sprawdzili moje połączenie i mój komputer (a to hakerzy, nawet komputer mi sprawdzili) i wyszło że 2 tygodnie temu ściągnąłem jakiś wirus i on chce mi pomóc pozbyć się go z komputera. Jaki miły hindus, tak bezinteresowniePokaż całość