Wpis z mikrobloga

@chrominancja: Miałaś kiedyś w ogóle do czynienia z małym dzieckiem? Bo z tego co piszesz to chyba widziałaś dziecko tylko na zdjęciu w necie. Nie da się zaplanować kiedy dziecko będzie chciało jeść. Czasem po prostu nie da się przewidzieć i tak zaplanować wyjście żeby nie trzeba było nakarmić publicznie. A zamykanie się w domu na kilka miesięcy bo ktoś olaboga może poczuć się zgorszony widokiem kawałkiem cycka jest słabe. Kobiety
@bolec_po_boku: ale nie dajmy się zwariować ( ͡º ͜ʖ͡º)

Dla mnie jedyna osoba, która powinna mieć zdanie czy karmić piersią w miejscu jakimkolwiek, jest tylko kobieta, która karmi właśnie. Ale jest jak jest ludzi to oburza, bo tak. To kobiety sięgają bo ekstremum. A imo można się rozejść.
@CudMalina Nie pieprz mi, że się nie da. Wystarczy gnoja nie zabierac w zbyt długie wycieczki po galeriach handlowych jak to matki mają w zwyczaju lub iść w miejsca przystosowane dla matek z dziećmi, których do cholery jest dużo!
Ludzie z psami też nie wchodzą wszędzie chyba że to park dla psów czy sklep przyjazny zwierzętom. A jak nie mogą z psem gdzieś wejść to szukają innego miejsca. Do czego to doszło,
@chrominancja: Super, porównujesz psy do dzieci () Nie dziwne że psiarze nie wszędzie chodzą skoro są zakazy wchodzenia z psami. Zakazu wprowadzania dzieci jakoś nie widziałam. To są również ludzie i mają prawo żyć w społeczeństwie. I nie wmawiaj mi, że nie umiem się zająć dzieckiem. Umiem. Ty po prostu nie masz pojęcia jak wygląda opieka nad dzieckiem. Niemowlak czasem chce jeść po godzinie, po dwóch. Ciężko
@CudMalina: w tym samym miejscu w którym grozi mandat za pokazywanie nagiego ciała. Czego nie rozumiesz? Jak baba wyciąga cycki na widok publiczny podczas karmienia to co to niby jest?


Kobieto weź idź się zajmij swoim dzieckiem i sprawdź czy nie musisz go nakarmić, a nie zajmujesz mi czas tą jałową wymianą zdań.
@CudMalina: teraz pełno pokojów dla matek z dziećmi, są toalety, a jak matka jest na świeżym powietrzu, to może się owinąć chustą.
Karmienie dyskretnie nikomu nie przeszkadza, chodzi o te #!$%@?ę mamuśki, które teraz celowo wywalają cyca w centrum miasta, żeby nakarmić bękarta.
@bolec_po_boku: ale dla mnie to klasyczny przykład „akcja = reakcja” Nie wiem, ale wierze, ze początku tego sporu były merytoryczne. Ale później wkradły się w to masy (jak u Ortegi) i „dosypano” polityki, zwłaszcza lewej strony. No i bum. Bilans musi być. I mamy taka o to dyskusje. Dla mnie szkoda spalać kalorie na coś takiego. Zajmijmy się nauka!
@Kieres: Toalety? Sorry ale nigdy przenigdy nie będę karmić w kiblu. Toaleta nie służy do jedzenia. Pokój dla matek to też zazwyczaj toaleta. Chustą się też nie owijam bo moje dziecko nie lubi. Mimo wszystko umiem karmić dyskretnie bo wbrew opinii na mirko matki raczej nie lubią pokazywać publicznie piersi. A nawet jeśli zobaczę kawałek cycka w centrum miasta to nie jestem oburzona. To tylko cycek!