Aktywne Wpisy
gadatos +98
#!$%@? mnie bierze jak widzę kolarza który jedzie ulicą a obok jest ścieżka. Z racji że dość często zdarza się taka sytuacja to lubię na takiego pedalarza zatrąbić i uchylić okno i wytłumaczyć mu czy wie czym jest ścieżka rowerowa
Wiele razy spotkałem się już z agresją i wyzywaniem
Jak myślicie czy moje techniki są dobre ? Czy dodalibyście coś od siebie ?
#rower #kiciochpyta #rowery
Wiele razy spotkałem się już z agresją i wyzywaniem
Jak myślicie czy moje techniki są dobre ? Czy dodalibyście coś od siebie ?
#rower #kiciochpyta #rowery
jamajskikanion +161
Jak ktoś będzie próbował mi wkręcić ze brak auta jest super i samochody sa niepotrzebe to chyba walę w ryj. Najprostsze procedury jak wyjazd 80km do rodziny na weekend zmieniają się w takie zbędne kombinowanie.
Pakujesz mniej rzeczy niż chcesz bo musisz je nieść, idziesz 10 min w upale na spóźniający się autobus, jedziesz drugie tyle na dworzec, przyjeżdżasz na dworzec punktualnie i dowiadujesz się że pociąg opóźniony 45min (tym razem przez upały, 3 miesiące temu było ze przez mrozy, 6 miesięcy temu ze przez święta albo ulewny dzeszcz, wiatr itd. w skrócie zawsze jest jakijś powód). Stoisz w upale w tłumie bo pociąg bez klimy, przepełniony 2x, ludzie wymieszaniz rowerami, psami, bagażami, koleś z wózkiem z przekąskami pcha rydwan przez zapchane do granic możliwości przejścia, zastanawiasz się jak zabrać ze sobą bagaże idąc do kibla żeby cię nie okradli, konduktor który nie zna angielskiego wydziera się na typa który nie zna polskiego, Ukraińcy robią chlew (trasa wschód-zachód) i tak jedzie cala ta wesoła kompania ociekając potem.
W końcu dojeżdżasz i znowu peron--->dźwiganie --->autobus---->destynacja.
Całość zajmuje kilka godzin jak masz szczęście i docierasz wykończony jak po maratonie i przepocony na lewą stronę.
Tymczasem ta sama sytuacja autem: bierzesz co chcesz, nie patrzysz na godzinę, wsadzasz do auta, nastawiasz klimę za 45 minut wysiadasz pod samą destynacją świeży i wypoczęty.
Pakujesz mniej rzeczy niż chcesz bo musisz je nieść, idziesz 10 min w upale na spóźniający się autobus, jedziesz drugie tyle na dworzec, przyjeżdżasz na dworzec punktualnie i dowiadujesz się że pociąg opóźniony 45min (tym razem przez upały, 3 miesiące temu było ze przez mrozy, 6 miesięcy temu ze przez święta albo ulewny dzeszcz, wiatr itd. w skrócie zawsze jest jakijś powód). Stoisz w upale w tłumie bo pociąg bez klimy, przepełniony 2x, ludzie wymieszaniz rowerami, psami, bagażami, koleś z wózkiem z przekąskami pcha rydwan przez zapchane do granic możliwości przejścia, zastanawiasz się jak zabrać ze sobą bagaże idąc do kibla żeby cię nie okradli, konduktor który nie zna angielskiego wydziera się na typa który nie zna polskiego, Ukraińcy robią chlew (trasa wschód-zachód) i tak jedzie cala ta wesoła kompania ociekając potem.
W końcu dojeżdżasz i znowu peron--->dźwiganie --->autobus---->destynacja.
Całość zajmuje kilka godzin jak masz szczęście i docierasz wykończony jak po maratonie i przepocony na lewą stronę.
Tymczasem ta sama sytuacja autem: bierzesz co chcesz, nie patrzysz na godzinę, wsadzasz do auta, nastawiasz klimę za 45 minut wysiadasz pod samą destynacją świeży i wypoczęty.
Dzisiaj zrezygnowałem z pracy (jeszcze niecały miesiąc).
Wiecie dlaczego? Przez przegrywów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Miałem obiecaną podwyżkę o 2zł netto na godzinę. Nie tylko ja. Wiecie jak sytuacja się potoczyła?
Dwie osoby ostatnio podpisały umowy, miały obiecaną podwyżkę i jej nie dostali. Gdy zapytali o podwyżkę usłyszeli:
"albo podpisujesz i pracujesz, albo idziesz do domu" xD
PODPISALI.
Dzisiaj nadszedł czas na mnie. Idę do biura. Rozmawiamy o przedłużeniu umowy, pracodawca jest za. Normalna rozmowa, przyjemna. Pytam o podwyżkę. Usłyszałem, że firma jest w słabej kondycji itp. Byłem niekulturalny i nie dałem dokończyć argumentowania (raczej wymyślania). Moja odpowiedź była krótka: "ja podziękuję za nową umowę".
Ludzie!
Szanujcie się. Ktoś was robi w ch a wy podpisujecie. Przez takich jak wy jest źle. Nie ma rynku pracownika, pracodawca chce każdego dymać. Czy moja decyzja coś zmieni? Nie. Gdybyśmy postawili się w trójkę, to pracodawca musiałby nam podwyższyć. W trójkę obsługujemy jedno stanowisko i nikt w firmie nie potrafi zrobić tego tak dobrze jak my. Szkolenie nowego pracownika, to czas do miesiąca. "Projekt" jest "prestiżowy a produkty lecą do... Arabii Saudyjskiej xD
Dajcie się dalej wszyscy ruchać. Pozdrawiam
#anonimowemirkowyznania #praca #pracbaza #polska #przegryw #zalesie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
Jesteś w błędzie. Nie mam oszczędności i jakoś potrafiłem podjąć jedyną prawidłową decyzję.
Argumentem tych dzbanów było:
- trzeba przezimować i szukać czegoś nowego
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kwasnydeszcz}
@Trala7482: jeżeli ktoś od rodziców/dziadków w/e nie dostał, a kokosów nie zarabia to w jaki sposób ma "dorobić się" pieniędzy na zakup domu/mieszkania? Chyba żyjesz w innej rzeczywistości i wszystko dostałeś od mamusi i tatusia.
rozpadające się meble, zepsuta lodówka, zepsuty telewizor - kupujesz takie rzeczy na jakie Cię stać, a gdy nie stać Cię na nową kupujesz używaną na OLX - każdą z nich ogarniesz w cenie do 200zł.
zepsuty samochód/brak samochodu - kupujesz taki, który jesteś w stanie naprawić
A teraz powiem Ci coś z mojego życia - kupiłem włoski samochód który się non
@kirk85: tyle że na zachodzie mieszkania się wynajmuje a rzadziej kupuje bo tam też nie jest to takie łatwe jak się w Polsce myśli.
Najtypowsze polskie myslenie
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Poleciała kontrola urzędnika i znów ma problem z podatkami. To nie żadne zgłoszenia widzów są efektem jego problemów z US.
Dodatkowo poprzednia zrzutka na ratowanie U2 była tak naprawdę zrzutką na zaległe podatki Daniela za pierwszym razem. ( ͡° ͜
@Ravciu: Tak, to są dzbany które będą ruchane do końca swoich dni.
Są dzbanami, bo nie potrafią zbudować wystarczającej poduszki by mieć
Czemu ludzie mysla tylko na 1 dzien do przodu?
Komentarz usunięty przez moderatora