Wpis z mikrobloga

Zastanawia mnie obecna sytuacja na rynku mieszkaniowym bo chciałbym w ostatnim kwartale roku ewentualnie początek 2019 zacząć działać z zakupem mieszkania ale nie wiem czy się nie wstrzymać bo to co się #!$%@? teraz na rynku to jest masakra. Wszyscy kupują mieszkania, bańka się pompuje, dużo idzie pod wynajem, stopy procentowe mogą pójść do góry i ceny mogą zanurkować w dół z powodu kryzysu. Z kolei też nie chcę czekać dłużej niż rok więc obecny okres wydaje się najgorszy do inwestycji ;/ Co o tym sądzicie i jakie są wasze przewidywania ?
#nieruchomosci
  • 8
@programistalvlhard: obecnie jesteśmy w szczycie 10 letniego cyklu koniunktury jeśli chodzi o Polska gospodarkę. Jeśli zachowamy sezonowosc to kolejny dołek przypadnie w okolicy 2023. Będzie wtedy najwyższe bezrobocie itp. Akurat w w 2013 było najtaniej wziąć mieszkanie, ale m. In. Dlatego że była przerwa w programie dopłat do zakupu mieszkania. W 2018 też ostatni program wygasa a nie widać spadku zainteresowania. W Warszawie bywają dziury w ziemi sprzedane już w 50%
@programistalvlhard: co znaczy wszyscy kupują, kupują wszyscy twoi znajomi??? To ze w gazetach piszą że wszyscy nie oznacza że kupują. Spadki w porównaniu z 2017 w sprzedaży we rynku pierwotnym śa 11-30% a nawet 54% taki Budimex czy największy J W Construction. Na giełdach od stycznia śa spadki w branży spółek deweloperskich.
To że jacyś analitycy mówią że jest świetni i będzie świetnie ne znaczy nić. 1 dzień przed wielkim kryzysem
Wiesz nie chciałbym się obudzić że kupiłem świeżo mieszkanie, a tu nagle ceny poszły np o 15-20% w dół bo jebuo xd


@programistalvlhard: a chcesz w tym mieszkaniu mieszkać czy spekulować? Bo oczywiście, nie jest zbyt miło gdybyś kupił chatę a nagle ceny spadły o 20%, ale zakładając że będziesz tam mieszkał 15-20 lat to ceny mogą się wiele razy jeszcze zmienić, a nieruchomości ogólnie drożeją, mimo chwilowych spadków.
@programistalvlhard: Bańka na rynku nieruchomości pęka według ekspertów co roku, a w rzeczywistości sprawy mają się zupełnie odwrotnie :) Też miałem podobny dylemat 1.5 roku temu, gdy chciałem kupić mieszkanie i ostatecznie zaryzykowałem. Mi jeszcze udało załapać się na mdm, co dodatkowo mnie trochę zachęciło do zakupu.

W skrócie - umowę przedwstępną podpisałem z deweloperem w lutym 2017 (w tym momencie budowa była w trakcie).
Odebrałem mieszkanie w kwietniu 2018, więc
@0202122: Dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź. Chciałbym koło 45 metrów, nie muszę wszystkiego na raz zakupić więc liczę że 40-50k na początek żeby wykończyć starczy :P. Co do zakupu i tak jeszcze czekam na pieniądze więc pewnie będę się starać z końcem roku bądz początkiem 2019. Wtedy będzie można oszacować jak będzie to wyglądać.