Wpis z mikrobloga

Jak już ustaliliśmy w jednym pokoleniu z powodu hipergamii średnia wzrostu w Polsce wzrasta o 5.5 cm. Ustaliłem wzór krzywej Gaussa wzrostu obecnych 20-latków w Polsce i wyliczyłem, że obecnie minimalny wzrost żeby się rozmnażać to 175 cm (przy takim wzrośnie reszta spełniających go mężczyzn jest wyższa o 5.5 cm od całej populacji). I uprzedzając - znajomy psa twojego kuzyna który ma 167 cm i ma dziewczynę mnie nie interesuje, tu kłania się statystyka

#przegryw #tfwnogf #stulejacontent #logikarozowychpaskow
B.....5 - Jak już ustaliliśmy w jednym pokoleniu z powodu hipergamii średnia wzrostu ...

źródło: comment_95B71okNh1LulB702Yr2na8SwcSQAsC7.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
Mówisz, że nie interesuje cię pojedynczy przypadek, a używasz kwantyfikatora ogólnego twierdząc, że trzeba mieć min. 175 cm wzrostu, żeby móc się rozmnażać. Sory, ale zaprzeczeniem twojej tezy będzie właśnie taki pojedynczy przypadek.
  • Odpowiedz
@Mirabelka102: A więc tak. Według http://www.newsweek.pl/wiedza/nauka/kto-jest-najwyzszy-w-europie-ile-wzrostu-ma-statystyczny-polak,artykuly,360767,1.html w przeciągu jednego pokolenia średnia wzrostu w Polsce wzrosła o 12 cm. Tymczasem według portalu http://mamadu.pl/130205,wzrost-dziecka-jak-wysokie-bedzie-dziecko syn jest średnio o 6,5 cm wyższy od rodziców. Założyłem więc, że te nadmiarowe 5,5 cm wynika właśnie z hipergamii. Następnie musiałem znaleźć rozkład Gaussa wzrostu 20-latków w Polsce. Skorzystałem z wykresu na https://pediatria.mp.pl/choroby/endokrynologia/68498,niskoroslosc. Ustaliłem, że mediana to 179 cm, a odchylenie standardowe to 5,9 cm. Dalej: żeby w
  • Odpowiedz
Po pierwsze: w podanych artykułach brak jest odnośników do badań. Żeby stwierdzić jaki jest średni wzrost mężczyzn trzeba przeprowadzić badania na reprezentatywnej grupie. Kto te badania prowadził? Czy grupa na pewno była reprezentatywna? Jakie jest odcylenie od średniej? To samo tyczy się artykułu na mamadu.pl. Skąd wzieli te wzory?
Po drugie: założyłem != udowodniłem. Nie możesz sobie narobić założeń i na ich podstawie szukać teorii, która potwierdziłaby te twoje założenia. Jesteś nieobiektywny.
  • Odpowiedz