Aktywne Wpisy
#lata90 porozmawiajmy o zachowaniach, które odziedzieczyliśmy po dojrzewaniu w latach 90 i latach 00?
a) do dziś, gdy zostawiam gdzieś samochód, to staram się nie trzymać jakichś wartościowych rzeczy na widoku (ja to czasem się zapomnę, ale ojciec non-stop mi o tym przypomina). radia juz nie wyjmuję... :D
b) np. jak jadę na mecz mojej druzyny piłkarskiej, to przebieram się przed i po meczu.
c)
a) do dziś, gdy zostawiam gdzieś samochód, to staram się nie trzymać jakichś wartościowych rzeczy na widoku (ja to czasem się zapomnę, ale ojciec non-stop mi o tym przypomina). radia juz nie wyjmuję... :D
b) np. jak jadę na mecz mojej druzyny piłkarskiej, to przebieram się przed i po meczu.
c)
Akuzativ94 +151
Dziś Simona Kossak - ur. 30 maja 1943 w #krakow, zm. 15 marca 2007 w #bialystok) – polska biolożka, profesor nauk leśnych, popularyzatorka nauki. Znana przede wszystkim z aktywności na rzecz zachowania resztek naturalnych ekosystemów Polski. Pracując naukowo zajmowała się, między innymi, ekologią behawioralną ssaków. Sama siebie określała czasem mianem „zoopsychologa”.
Pochodziła ze znanej artystycznej rodziny. Była córką Jerzego Kossaka, siostrą Glorii Kossak, wnuczką Wojciecha Kossaka i prawnuczką Juliusza Kossaka – malarzy, bratanicą Magdaleny Samozwaniec oraz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
Pracowała w Zakładzie Badania Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży oraz w Instytucie Badawczym Leśnictwa w Zakładzie Lasów Naturalnych, gdzie od stycznia 2003 pełniła stanowisko kierownika.
Była także jednym z pomysłodawców unikatowego na skalę światową odstraszacza UOZ-1, urządzenia ostrzegającego dzikie zwierzęta przed przejazdem pociągów.
W uznaniu zasług na polu nauki i popularyzowania ochrony przyrody w 2000 została uhonorowana Złotym Krzyżem Zasługi.
Mówili o niej „Czarownica”, bo gadała ze zwierzętami oraz miała kruka terrorystę, który kradł złoto i atakował rowerzystów. Ponad trzydzieści lat żyła w drewnianej leśniczówce pośrodku Puszczy Białowieskiej, bez wody i prądu. Spała w łóżku z rysiem i mieszkała pod jednym dachem z oswojonym dzikiem. Była naukowcem, ekologiem, autorką nagradzanych filmów i słuchowisk radiowych. Aktywnie działała na rzecz najstarszego lasu w Europie. Uważała, że należy żyć prosto i blisko przyrody. Wśród zwierząt znalazła to, czego nigdy nie doświadczyła od ludzi.
Zmarła 15 marca 2007 w białostockim szpitalu po poważnej chorobie.
Polecam książkę Simona. Opowieść o niezwyczajnym życiu Simony Kossak, którą opisywałam tu : https://www.wykop.pl/wpis/25706537/3-023-1-3-022-tytul-simona-opowiesc-o-niezwyczajny/
#polska #biologia #nauka #ciekawostki
Zdawała się bardzo pozytywnym człowiekiem.
W 6:34 https://youtu.be/LakO1CyZ44Q
Co rakłem to moje. Jak można przepuścić przez palce takie słowo? Jak bardzo trzeba nienawidzić języka polskiego?
Przecież to obraza dla samej bohaterki wpisu i zawodu.
Komentarz usunięty przez autora
Mylisz się. Jest w języku polskim pewna grupa rzeczowników która nie podlega odmianie przez rodzaje - m.in. rzeczowniki z końcówką -log - tak mnie uczyli w podstawówce. "Pielęgniarka", to również nietrafiony przykład, gdyż istnieje takie słowo "pielęgniarz".
@elady1989: xd@