@Anthermil: uf to dobra wiadomość :) @Pomeranian: wit d3 przyjmuje juz od paru lat takze jest ok, anelmie miałam kiedys, ale teraz mnie diagnzuja wlasnie na hashimoto
@balatka: nie cierpie ogolem narzekania na hashimoto (grupa na fejsie to rak w czystej postaci). Same hashimoto jest ponoc zazwyczaj bezobjawowe (takze po sobie moge stwierdzic ze objawy mi sie nie zmieniaja niezaleznie czy mam atpo 2k czy 20k), dopiero nieprawidlowe tsh i wolne hormony powoduja objawy. Z tym ze do ok. 10 tsh niedoczynnosc jest tez zwykle niskoobjawowa. Ale wystarczy wejsc na grupe na fejsie by dowiedziec sie ze hashimoto
to że.ty nie masz objawów nie.oznacza że.inni nie.maja.
@Klepajro: przy samych podwyzszonych przeciwcialach? XD Naucz sie odrozniac hashimoto od niedoczynnosci bo to juz sie robi nudne. Przy hashimoto to objawy predzej sa wytworem chorej wyobrazni niz rzeczywiscie istnieja. PS jesli chodzi o podwyzszony puls to nie jest to objaw niedoczynnosci, to jest raczej objaw zbyt wysokiej dawki leku. Przy PRAWIDLOWO dobranej
@balatka: Dwa tygodnie temu zadawałem podobne pytanie pod tym samym tagiem. Dziś, po dwóch tygodniach na Euthyroxie mam taki boost energii i produktywności, wcale nie jestem śpiący w ciągu dnia, wstaje się dobrze, nawet po 5-6h snu, na siłowni wszystko przychodzi łatwiej, życie jest piękne. Polecam i mam nadzieję, że to nie placebo. :D
jak zdiagnozowali Wam? Jak się czujecie?
JAK ŻYĆ?
zapraszam do dyskusji
@Pomeranian: wit d3 przyjmuje juz od paru lat takze jest ok, anelmie miałam kiedys, ale teraz mnie diagnzuja wlasnie na hashimoto
@Klepajro: czyli ci? Mozna po polsku?
@Klepajro: przy samych podwyzszonych przeciwcialach? XD
Naucz sie odrozniac hashimoto od niedoczynnosci bo to juz sie robi nudne. Przy hashimoto to objawy predzej sa wytworem chorej wyobrazni niz rzeczywiscie istnieja. PS jesli chodzi o podwyzszony puls to nie jest to objaw niedoczynnosci, to jest raczej objaw zbyt wysokiej dawki leku. Przy PRAWIDLOWO dobranej
http://www.endokrynologia.net/tarczyca/hashimoto-ciąg-dalszy#Objawy_Hashimoto
I mnie lekarze ucza tego samego.
Twoj lekarz tez prawdopodobnie zna objawy, albo ci upraszcza, albo go nie zrozumiales- 2 najbardziej prawdopodobne opcje.