[hacerking]

Witam nocnych mmirków, mimo iż dopiero nocna się zaczęła.
Jest tutaj ktoś z was, kto lubi powolny film zwany "It Comes at Night"?
Jeśli tak, to w takim razie musicie poznać "Extinction", który jest równie wolny, lecz dzieje się zimą, a do tego pod koniec mamy pełno scen akcji, które moim zdaniem miażdżą.

Ogólnie obraz opowiada o dziewczynce, która wraz z ojcem mieszka w domu i stara się przeżyć, a obok nich mamy sąsiada, który mieszka z psem i stara się przez radio znaleźć kogoś kto przeżył zombie apokalipsę.

Jeśli jesteście fanami mało znanych i powolnych obrazów, to dajcie mu szansę, bo naprawdę warto, a do tego mamy w nim w głównych rolach faceta z "Lost" oraz innego z "Burn Notice".
Jednak jeśli szukacie czegoś pełnego akcji, to pozostaje wam "Zombieland", który do tego jest pełen humoru.
Jest też jeszcze z 2004 roku "Dawn of the Dead", który jest też wart uwagi.

Pozdrawia Filmowy Janusz

#nocnazmiana #filmowyjanusz #filmnawieczor #burnnotice