Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moja dziewczyna, na złość albo po to żeby mnie upokorzyć albo z jeszcze inne nieznanego mi powodu, podarowała mi w prezencie dildo i nie odzywamy się do siebie już 6 dni.
Spotykamy się od 2 miesięcy, ja 29 lvl, ona 28. W łóżku jest dobra, naprawdę. Ostatnio zaproponowałem głębokie gardło ale powiedziała nie. Ok, trochę byłem zawiedziony bo te głębokie gardło w porównaniu z tym co robi w łóżku jest dosłownie niczym. Jakiś czas temu zaproponowałem znowu ale znowu nie bo ona tego nie lubi. Zastanawiałem się co zrobić żeby ją namówić bo może jednak w ogóle tego nie robiła i może boi się. Więc była 3 próba i już się pokłóciliśmy. Powiedziała, że okazuje jej brak szacunku bo chce ja namówić do czegoś czego ona nie lubi i ze to jest okropne zachownie z mojej strony bo wyraźnie powiedziała nie dwa razy i teraz trzeci raz a ja dalej naciskam. Że jej to nie sprawia przyjemności a przeciez o to chodzi w seksie żebyśmy robili co to daje nam przyjemność i ona nie ma zamiaru przekładać swojego komfortu nad moją zachciankę. Na co ja odparłem, ze ja w jednej sprawie w łóżku poświęciłem się dla niej i że zrobiłem coś co do końca mi się tez nie podobało ale chciałem zeby ona miała satysfakcje (nie pytajcie o co chodzi bo to i tak nie jest istotne w tej historii). Na co ona stwierdziła, że ona nawet nie miała pojecia że ja zrobiłem coś wbrew sobie bo nawet o tym jej nie powiedziałem wsześniej tylko teraz i że nie powinienem robic coś wbrew sobie co nie daje mi żadne przyjemności w seksie i to nie działa tak, ze skoro ja coś zrobiłem wbrew sobie to ona ma też to robić i że musiałaby upaść na łeb żeby rozumować tak jak ja. (czyli inaczej mówiąc nazwała mnie idiotą, nie wprost ale o to jej chodziło). I że powinno się uszanować druga osobę skoro ona nie ma ochoty na coś. I na tym się rozmowa skończyła, bo ona powiedziała że idzie do domu.
Następnego dnia napisała do mnie czy moze wpaść do mnie i przyniosła mi prezent. Po odpakowaniu go okazło się, ze jest to duże dildo i powiedziała że skoro tak bardzo chce ją zmusić do czegoś na co ona nie ma ochoty to ona kupiła mi dildo żebym najpierw poćwiczył na sobie i zobaczył jak to jest. Dodała że dildo odpowiada mniej wiecej rozmiarowu mojego penisa i życzyła mi miłych doznań i żebym żebym ćwiczył dokładnie bez żadnego oszukiwania, czyli mam wkładać do samego końca. Czy to jest normalne zachowanie? No chyba nie...
Przysięgam, ze nigdy nikt mnie tak niewyprowadził z równowagi jak ona w tamtej chwili a jestem człowiekiem dość opanowanym. Poprostu myślałem, że chwyce ja za raamie i siła wyproszę za drzwi. Coś tam jeszcze pogadała i na koniec miała czelność powiedzieć żebym napisał jej jak tam moje doznania i bolące gardło.
To był 6 dni temu, od tamtej pory nie piszemy do siebie, właściwie to ja nawet nie wiem czy my jestesmy ze soba i czy w ogóle warto byc z taką dziewczyną która w "prezencie" daje mi taką rzecz i życzy miłej zabawy. Dać jej kosza czy jakoś wyjaśnić ta sytuacje?

#zwiazki #seks #niebieskiepaski #rozowepaski #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 140
  • Odpowiedz
W sumie to jestem po stronie twojej dziewczyny w tym sporze xD komunikować się nie umiesz, próbujesz na niej wymuszać coś czego nie chce, w końcu się #!$%@?ła i w kreatywny sposób cię zaorała. A ty co, z anonimowych płaczesz na wykopie xDDD
  • Odpowiedz
Zastanów się kretynie co robisz, chcesz bez oporu spełniać swoje zachcianki idź do divy, płacisz wymagasz. Dziwię się, że po 2 razie nie wykopała Cię na zbity pysk, na trwałe z łóżka.
  • Odpowiedz
RzeczywistaBaba: Rzadko zdarza się, ze zgadzam się tu z dziewczynami ale w tym przypadku ona ma całkowita racje. Nie zmusza sie kogos kto nie ma ochota na dana czynnosc seksualną, ja jeszcze rozumiem normalne przegadanie tego tematu, zapytanie się dlazego nie chce, czy ma z tym jakies złe wspomnienia itp. ale zmuszanie kogoś i naciskanie normalne nie jest. Bardzo dobrze zrobiła, ćwicz na dildo i zobacz jakie to miłe. A ten
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? ile razy drugi człowiek na ci mówić że coś mu nie odpowiada i nie chce żebyś go do tego zmuszał... Ciekawe jak ciebie partnerką by zmuszała do wsadzania szczotki w odbyt czy cuś w tym stylu... to czy byś był taki zadowolony( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
powiedziała że skoro tak bardzo chce ją zmusić do czegoś na co ona nie ma ochoty to ona kupiła mi dildo żebym najpierw poćwiczył na sobie i zobaczył jak to jest. Dodała że dildo odpowiada mniej wiecej rozmiarowu mojego penisa i życzyła mi miłych doznań i żebym żebym ćwiczył dokładnie bez żadnego oszukiwania, czyli mam wkładać do samego końca.


@AnonimoweMirkoWyznania: Twoja dziewczyna jest genialna i zrobiła mi dzisiaj dzień. (
  • Odpowiedz