Wpis z mikrobloga

@goferek: sam się na tym złapałem ostatnio, że większą uwagę zwracam na te słupki, niż na to czy jakiś pieszy chce przejść przez jezdnię.
  • Odpowiedz
@goferek: to rozwiązanie jest kretyńskie przede wszystkim dlatego bo jest niestandardowe. każde takie rozwiązanie jest groźne, bo kierowcy nie wiedzą co to jest, co oznacza i po co stoi w tym miejscu.
  • Odpowiedz
@myzael: przecież wszystkie są zsynchronizowane. Na czerwoną falę. Albo ruszasz z piskiem do odcinki i jedziesz przynamniej 20-30 km/h powyżej dozwolonej prędkości, albo łapiesz się na czerwone.
  • Odpowiedz
@goferek: To jest jeszcze nic. W mieście przez które jeżdżę jakiś geniusz wymyślił, że rozdzieli pasy stawiając między nimi płot ze szkła. Owo szkło przez jakieś 3 dni było przezroczyste, potem zrobiło się szare od brudu, ale nawet jak było przezroczyste, to i tak doskonale utrudniało zobaczenie pieszego, który wszedł na pasy z drugiej strony. Wszystko się odbija, jakieś cienie, jakieś refleksy, w rezultacie nie widać po prostu nic. Geniusze infrastruktury.
  • Odpowiedz