Wpis z mikrobloga

dlaczego w #polska na poziomie #region nawet w sezonie jest taki dramat z #ekonomia ? np. takie miasteczko sezonowe w stylu opuszczonego Las Vegas, zaczyna sie sezon, przyjeżdzają takie Mirki..

i co? wolą stać po 2 godziny w #biedrona lub jechac 5 km do innego #brico etc zamiast kupic kostkę masła 5 metrów obok..

ktoś to rozumie? #nauka ? czy #socjologia ? a może to wyborcy pisu?
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@syn_admina: polski rynek idzie z kilku powodów ludzie nie lubią latać samolotem jak mają wolne.. nie lubią hoteli na urlopie, wolą z rodzinką jechać tym samochodem na ostatnią sekundę ileś godzin, zostawić rodzinkę na plazy i patrzeć na c---i babek leżących na plazy lub wychodzących z wody

myślisz że to przejdzie na zachodzie? raczej mało prawdopodobne..

rzecz w tym ze niedawno jeszcze mozna było nawet na cebulach zarobić bo mieli
  • Odpowiedz
oczywiście że nie poszło.. nikt nie chciał świeżych owoców ZA DARMO :-) i jak to wyjaśnisz?


@j777: hm... przyczyn mogło być wiele, począwszy od tego, że było mało przechodniów, poprzez to, że mu źle z oczu patrzyło, skończywszy na tym, że to może urban strory ;)

A poważniej to daje zbyt mało detali aby ferować wyroki.
Jedną z przyczyn może być, że to była jednorazowa akcja, ze słabym marketingiem, czyli znów, nieznane obce zjawisko, (Dlatego pisałem, że ludzie lubią znane) które może śmierdzieć podpuchą, albo
  • Odpowiedz
@LowcaG: balans.. raczej przewaga i brutalne wykorzystywanie wszystkiego jak w meczu Polski z Senegalem..

biedrona to mistrzostwo wykorzystywania cebul w skali masowej, w sumie nawet mogliby nawet nie liczyć tych reszt z zakupów bo wiecej tracą w kolejkach, taka masówka..
  • Odpowiedz
balans.. raczej przewaga i brutalne wykorzystywanie wszystkiego jak w meczu Polski z Senegalem..


@j777: ale kto wykorzystał w tym meczu i kogo? ;)

Sami sobie przegraliśmy, więc idąc tą analogią, mali sami sobie strzelają ;) cenami, pani czasem ma humory (doświadczyłem), ilością asortymentu i wieloma
  • Odpowiedz
@LowcaG: facet nie miał terminalu

wcześniej miał pub tam, to było z 6 metrów od głównej ulicy, wystawił po prostu duży stół ze skrzynkami owoców, po brzegi, wiśmie, czereśnie, jabkłka, śliwki, etc

obok waga i siatki oraz puszka z tym napisem że mozesz wrzucić ile chcesz w znaczeniu że i tak ma to w "d.." taki handel w tym
  • Odpowiedz
i nikt nie zajażył

gościa w ogóle tam nie było , była tylko waga i puszka z kłódką


@j777: tym bardziej obstawiam na problemy z marketingiem porządną informacją (serio na puszcze?) nie ma nikogo to po co podchodzić, i to brzmi już podejrzanie.

Jego
  • Odpowiedz
@LowcaG: koszty kolejek dla biedrony są straszne, około 40 procent towarów około 21 jest po prostu porzucanych tuż przed kasą :-)

bo nikt nie kupuje normalnie przy godzinnej kolejce ale zostawia koszyk i szuka co chce kupić jak znajdzie i już nie będzie kolejki, to poczeka jeszcze z te 10 minut

jak nie to porzuca wszystko z produktami z lodówki i idzie
  • Odpowiedz
oszty kolejek dla biedrony są straszne, około 40 procent towarów około 21 jest po prostu porzucanych tuż przed kasą :-)


@j777: ale to jest problem biedronki.

Swoją drogą specjalnie kiedyś się przejdę do takiej biedronki np. w Zakopanem, i zobaczę to na własne oczy, i coś czuję, że to kolejne Twoje wyolbrzymienie, z tymi 40 procentami
  • Odpowiedz
@LowcaG: nie z kłódką tylko :-)

jest wiele opowieści o np. handlarzach artykułami w stylu plażowe co wystawiają już chyba towar na zasadzie "dla jaj" w miejscach o 10 metrów od głównej ulicy (bo tam opłaty siegają tysiąca za metr2 przez kilka dni)

a dzieciaki podchodzą i mówią że wezmą za darmo..

albo rodzić nie kupi np takiej łopatki po 2 zeta, przy cenie hurtowej 1,80 zł bo nie jest
  • Odpowiedz
@LowcaG: Zakopiec to inna historia, tam sezon jest wydłużany o ferie, sa miejsocowości gdzie biedrona jest namiocie :-)

dlaczego tak jest? bo tak naprawdę w takich miejscowościach nie ma rynku w rozumieniu zachodnim

to atrapa "rynku",
  • Odpowiedz
@LowcaG: mam wyjasnienie tych paraksów całkiem logiczne i inne niż powszechnie się sądzi..

kiedyś można było opracować analogię jak z budową kondensatora.. tzn, działa on tylko przy pewnych własciwościach przewodników (tak działa biedrona), gromadzi duży prąd który jest sterowany małym napięciem - czyli duża konsumcja sterowana g..nymi przynętami,

ale znalazłem niedawno lepsze wyjasnienie tego fenomenu
  • Odpowiedz
@LowcaG: to nie jest proste.. to jakby powiedzieć że przyczyny upadku reprezentacji polski są proste na MS..

mieli swoją szanse raz na 4 lata, tak samo taki sklepik ma swoją szane przez miesiąc na 12 msc
a musi wyjść z grupy z biedrona i lidlem obok..

tu masz
  • Odpowiedz
@j777: podchodzisz do tematu jak by sklepiki musiały wygrać, a nie muszą.Z drugiej strony skoro funkcjonują od lat to jakoś funkcjonują.

Sklepik z racji takich jak napisałem, jest w gorszej sytuacji, (powtórzę) będzie miał zawsze mniejszy asortyment, przy sukcesie, jego kolejki będą 2x większe jak nie jeszcze większe (pomijam, ze tylu klientów może nawet się nie zmieścić ;) ) z cenami ciężko wyczuć.

To nie jest jakaś jedna szansa, jeden moment, to proces, i skoro zna swoje ograniczenia, to musi wyjść z "czymś", niszą, czymkolwiek innym czego nie może dać np. biedronka, a i tak nie zgarnie większości klientów z biedronki, więc musi się wyprofilować na określony typ klientów.
Nikt nie mówi, że będzie łatwo, rynek to nie bajka, że mu się coś należy bo
  • Odpowiedz
@LowcaG: problem jest o charakterze globalnym od Indii do Ameryki Pd.

to kwestia rynku, zobacz od sklepiku wymaga się pełnych praw rynkowych i wyrzuca sie małą łódkę na pełne morze pełne rekinów

Biedrona to wielki pancernik na glinianych nogach, truciciel i
  • Odpowiedz
to kwestia rynku, zobacz od sklepiku wymaga się pełnych praw rynkowych i wyrzuca sie małą łódkę na pełne morze pełne rekinów


@j777: a czego oczekujesz? zakładasz biznes albo nie, pada albo nie.

Biedrona to wielki pancernik na glinianych nogach, truciciel i
  • Odpowiedz
@LowcaG: że mały przedsiębiorca tez może grać nieczysto jak taka przysłowiowa biedronka

może np. nabyć od nich niszowe towary i sprzedać w lepszym miejscu

może wprowadzić automaty do sprzedaży, zna doskonale teren lepiej niz najlepszy menager z Warszawy
  • Odpowiedz