Wpis z mikrobloga

@apopleksja: Chiński jest językiem tonalnym. Wyraz ma zupełnie inne znaczenie zależnie od tego, w jaki sposób go intonujesz. Zwróć uwagę na znaczki nad samogłoskami, one mówią o intonacji. Kreseczka w lewo a kreseczka w prawo to co innego, a pozioma to jeszcze co innego. Na przykład taki oto wierszyk:

Shíshì shīshì Shī Shì, shì shī, shì shí shí shī.
Shì shíshí shì shì shì shī.
Shí shí, shì shí shī shì
  • 11
@glonstar e tam spokojnie idzie się dogadać bez tonów xD znam "z ulicy" dużo słów, w których nigdy nie zadałem sobie trudu, żeby sprawdzić, na jakim tonie się je wymawia, a i tak w 9/10 przypadkach jestem zrozumiany bez problemu. Wszystko i tak wynika z kontekstu :D
BTW oni czasami nawet między sobą nie mogą się dogadać jak nagle ktoś przeskoczy z tematu na temat xD fajnie się ich wtedy słucha jak
@MrPickles: Nie mogę znaleźć tłumaczenia na polski, ale znalazłem na angielski:

In a stone den was a poet named Shi, who loved to eat lions, and had resolved to eat ten.
He often went to the market to hunt for lions.
At exactly ten o’clock, ten lions had just arrived at the market.
At that moment, Shi had just arrived at the market too.
Seeing those lions, he shot them with
@glonstar: Dialekty to wyższa szkoła jazdy, bo to praktycznie jak zupełnie różne języki. Wystarczy, że na ulicy spotka się dwóch obcych sobie Chińczyków i będą chcięli zacząć rozmowę o czymś, co nie wynika z kontekstu. Już to zauważyłem wielokrotnie, że u nich czasami proste pytania są poprzedzone solidnym wprowadzeniem w temat, żeby ustalić, o czym będzie rozmowa xD Muszą ustalić protokół, czy będą gadać o "długim shi", czy o "płaskim shi",
@acidd: @glonstar: Z tego, co wiem to na Tajwanie pokazują inaczej niż w Chinach, ale tak jedną ręką można pokazać cyfry do 10 (9 na Tajwanie) z tym że na Tajwanie nasze europejskie 3 (kciuk, wskazujący i środkowy) to dla nich 8 a liczbę 3 pokazują jak "OK" (mały, serdeczny i środkowy a kciuk ze wskazującym złączone jak przy OK). Moja ulubiona liczba to 6, bo wtedy się pokazuje mały