Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
A niech stracę. Mirki prawdopodobnie wasza ostatnia szansa żeby odciągnąć mnie od wypadu na #roksa Obecnie już przekroczyłem punkt bez powrotu i jestem na prostej do zostania magiem. Patrząc po tym, iż moim dotychczasowym szczytem był friendzone (czego generalnie jakoś mocno nie żałuje, bo mam kilka koleżanek, z którymi można na luzie fajnie pogadać) raczej nie ma co się oszukiwać, by to się zmieniło. W kwestii "wyjdź do ludzi i pobiegaj": zawsze byłem typem, który jakoś nie przepadał za siedzeniem w tłumie i takie wychodzenie na siłę zwyczajnie w świecie mnie męczyło, a raczej nie o to chodzi w życiu, by użerać się dla oczekiwań reszty ludzi. Mam jakieś grono znajomych, którymi trzymam kontakt i spotykamy się co jakiś czas w wąskim gronie. Wyglądu swojego raczej dużo nie poprawię, ale zacząłem dla siebie samego hobbystycznie uprawiać jeden sport, bo po prostu go lubię (i nie jest to #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Obecnie jestem na takim etapie, że pogodziłem się z faktem, iż dziewczyny wolą chadów i ogólnie rzeczywisty system wartości wygląda inaczej niż nam od małego wciskano (jedynie w środku triggeruje się jak widzę, gdy jakiemuś młodemu poniżej 10lvl wciska się takie same bajki). Przy jakiś nielicznych okazjach, gdy poznaję nowe różowe nawet nie próbuje wybadać szans na wyrwanie i oceniam je po rozmowie tak samo jak niebieskich: albo fajnie mi się będzie z tobą gadać i może jakaś fajna znajomość z tego wyjdzie albo mówi się trudno i jedzie się dalej ¯\(ツ)_/¯. Znalazłem sobie inne zajęcia, które dają mi "duchowe" szczęście w odróżnieniu od zostania beta orbiterem. Jeżeli nie chcecie mnie odciągnąć od pomysłu pójścia na roksy, to dajcie jakieś protipy. #divyzwykopem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz
Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 14
@AnonimoweMirkoWyznania: ja bym szedł. Ale takie #!$%@?... No cóż, z takim podejściem nie znajdziesz nigdy różowego. Pomyśl, ja z mordy może 2/10, chudzielec (BMI 16,11 - wszystkie kości mi widać), jakoś specjalnie dobrze nie zarabiam, a mam naprawdę fajnego i ładnego #rozowypasek

Ale mam też gadane podobno, więc może dlatego?
@Given ja się zgadzam, że trzeba iść do przodu i totalnie gratuluję. Ale już się nasluchalem historii niebieskich co poszli na #!$%@? żeby się przełamać i tylko im to zaszkodziło. Zależy od psychiki