Wpis z mikrobloga

Macie tak, że jak nie ma parę dni waszej drugiej połówki to nie możecie sobie miejsca znaleźć sami w domu? Pusto strasznie i ciężko się na czymkolwiek skupić. Kiedyś lubiłem wieczory sam ze sobą, ale gdy poznałem osobę, która mnie pokochała (a ja ją) to okazało się, że jak jej nie ma to bycie sam ze sobą nie jest już fajne :/
#zwiazki #gorzkiezale #niebieskiepaski #rozowepaski
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@aphen: Jak dorośniesz dzieciaku to zrozumiesz, że nie chodzi o bycie #!$%@?ą (przepraszam, #!$%@?+ą, jak to napisałeś), a po prostu przywiązanie i uczucie. Ale to jeszcze trochę czasu.
  • Odpowiedz
U mnie to roznie, po prostu o tym nie myślę, że jego nie ma blisko, skupiam się na sobie, ale wiem, że on o mnie pamięta ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@piotrass007: ja bez męża beznadziejnie się czuję. Jak po porodzie musiałam zostać 2 noce w szpitalu to ryczeć mi się chciało z tęsknoty. Zresztą i on dzwonił, że ciężko beze mnie.
  • Odpowiedz
@FotDK: Jasne, że potrafię i to robię. Chodzi mi o myślenie o drugiej osobie, brak bliskości, którą ma się na co dzień. Robić można różne rzeczy, ale jednak głowa może być w kompletnie innym miejscu.
  • Odpowiedz