Aktywne Wpisy
hdeck +346
Historia z trgo tygodnia. Baba coś kombinowała przy wyjeżdżaniu suvem z miejsca parkingowego, tak nakombinowała, że uszkodziła chłopu stojącą prawidłowo beemkę. Co zrobiła baba? No oczywiście, że taktycznie spi******ła nie zostawiając notki. Przecież co się ma mąż denerwować czy krzyczeć. Zarysowanie, to się zrzuci na jakiegoś frajera i będzie spokój na chacie.
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
derVerlorene +241
Bo my Polacy lubimy wysokie ceny ( ͡º ͜ʖ͡º), jak za tanio to się nie opłaca, bo nie pokaże, że mnie stać.
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
Irma Grese była jedną z najokrutniejszych i najmłodszych nadzorczyń SS w niemieckich obozach koncentracyjnych. Przeszła do historii za sprawą wymyślnych tortur oraz niesamowitej urody.
Irma urodziła się 7 października 1923 roku jako jedno z piątki dzieci. Gdy miała 12 lat jej matka popełniła samobójstwo i niedługo po tym jej ojciec ożenił się z kobietą, która miała już czwórkę dzieci. 14-letnia Grese uciekła w domu i zarabiała na życie pracując w mleczarni i sklepie. Rok później zatrudniła się w sanatorium dla żołnierzy SS w Hohenlychen, gdzie robiono operacje na więźniach. Przez dwa lata pracowała jako asystentka pielęgniarki, jednak nie udało jej się zdać egzaminów pielęgniarskich.
W 1942 roku 18-letnia Irma aplikowała na stanowisko strażniczki w obozie w Ravensbrück i otrzymała tę pracę. Bez problemu przeszła podstawowe szkolenie. Już wtedy uwielbiała kopać więźniarki do nieprzytomności.
Nieco później została przeniesiona do Auschwitz, gdzie początkowo pracowała jako telefonistka, a później pilnowała komanda budowy dróg i ogrodowego. Irma chętnie przyjmowała nowe obowiązki i szybko awansowała na zastępczynię głównej nadzorczyni obozu dla kobiet w Brzezince, a w 1944 roku została nadzorczynią w obozie C.
Jak wspominają byłe więźniarki, Irma Grese była niesamowicie piękna. Miała około 163 cm wzrostu i 50 kg wagi, idealne proporcje ciała i anielską twarz. Była jasną blondynką z niebieskimi, wesołymi oczami.
Pewnego dnia przyszła obejrzeć operację ran piersi, wykonywaną bez znieczulenia. Cierpienia więźniarki niezwykle ją podnieciły. Jej radość była tym większa im mocniej kopała krzyczącą z bólu kobietę. Od tego czasu często smagała młode więźniarki pejczem po piersiach, co powodowało u nich rany, zakażenia i ogromne cierpienie. Oprócz „standardowego” strzelania bez powodu (miała zabijać 30 więźniów dziennie), stosowała wymyśle tortury. Jedną z nich było związywanie nóg rodzących więźniarek i obserwowanie ich agonii.
Grese znana była również ze swojego bujnego życia erotycznego. Zachowały się nawet dokumenty potwierdzające, że wielokrotnie badała się pod kątem chorób wenerycznych. Często miała homoseksualne kontakty z osadzonymi, które później zabijała. Sypiała z więźniarkami bezpośrednio przed wysłaniem ich do komory gazowej. Oprócz tego podobno była kochanką samego Josefa Mengele, któremu asystowała podczas operacji. Mimo całego swojego okrucieństwa była bardzo naiwna i często opowiadała, że po zakończeniu wojny zostanie gwiazdą Hollywood.
W styczniu 1945 roku została ewakuowana z transportem więźniarek do obozu w Ravensbrück, a następnie awansowano ją na kierowniczkę obozowej służby pracy w obozie w Bergen-Belsen. 15 kwietnia Brytyjczycy wyzwolili obóz, jednak Grese w tym czasie transportowała więźniarki. Została aresztowana, gdy wróciła dwa dni później.
Proces trwał dwa miesiące. Irma Grese nie przyznała się do winy i nie okazała skruchy. Podczas przesłuchiwania świadków śmiała się szyderczo. Skazano ją na karę śmierci. 13 grudnia 1945 roku wyrok wykonano, a 22-letnia Irma była najmłodszą osobą, którą kiedykolwiek stracili Brytyjczycy. Noc przed śmiercią głośno śpiewała nazistowskie piosenki, a do kata szła uśmiechając się. W liście pożegnalnym podkreśliła, że umiera z czystym sumieniem.
Ciało Irmy pogrzebano najpierw na cmentarzu więziennym, a w 1954 roku przeniesiono je na cmentarz miejski w Hammeln. W 1986 roku grób zlikwidowano, ponieważ przychodziły na niego pielgrzymki nazistów, którzy do dziś uważają ją za męczennicę.
Źródła: „Detektyw” - wydanie specjalne 02/2017, therichest (ciekawostki, do których trzeba podchodzić z pewną dozą niepewności)
#historieriley (tag do obserwowania lub czarnolistowania) #kryminalne
info znalazłam tutaj, punkt 10: https://www.therichest.com/shocking/15-terrifying-truths-about-irma-grese-the-hyena-of-auschwitz/
niemniej nie jest nigdzie zaznaczone, aby ona podobny abażur wykonała. po prostu miała takowy w mieszkaniu, o czym wspomniałam wyżej :)
toć to typowa uroda Helgi: wielka szczena i mina jakby ktoś jej matkę harmonią zatłukł
@riley24:
@riley24: jak ona jest piękna, to jak wygląda prawdziwy bazyl? ( ͡º ͜ʖ͡º)
no faktycznie, na tych zdjęciach jakby ładniejsza xD