Aktywne Wpisy
wortor +236
Dorodny pisowski Wieprz Czarnek nawet w niedzielę nie potrafi sobie darować. Właśnie w #polsat ogłosił, że 14 latkowie lgbt popełniający samobojstwa to IDEOLOGIA, gdy Biedron zwrócił mu na to uwagę, nazwał go DEGENERATEM, a na prośbę Sienkiewicza by się opamietal i przeprosił, zaczął rzucać się jak zarzynane prosie i wyzywać wszystkich od kłamców xD
Minister Edukacji, psia jego mać ¯\(ツ)/¯
#sejm #bekazpisu #tvpis #bekazpodludzi
Minister Edukacji, psia jego mać ¯\(ツ)/¯
#sejm #bekazpisu #tvpis #bekazpodludzi
Asarhaddon +8
Ładnie się pobudowałem? Jakie byście dali ogrodzenie, żeby było widać bogactwo, ale, żeby plebs nie mógł się dostać do środka?
#budujzwykopem #dom
#budujzwykopem #dom
Irma Grese była jedną z najokrutniejszych i najmłodszych nadzorczyń SS w niemieckich obozach koncentracyjnych. Przeszła do historii za sprawą wymyślnych tortur oraz niesamowitej urody.
Irma urodziła się 7 października 1923 roku jako jedno z piątki dzieci. Gdy miała 12 lat jej matka popełniła samobójstwo i niedługo po tym jej ojciec ożenił się z kobietą, która miała już czwórkę dzieci. 14-letnia Grese uciekła w domu i zarabiała na życie pracując w mleczarni i sklepie. Rok później zatrudniła się w sanatorium dla żołnierzy SS w Hohenlychen, gdzie robiono operacje na więźniach. Przez dwa lata pracowała jako asystentka pielęgniarki, jednak nie udało jej się zdać egzaminów pielęgniarskich.
W 1942 roku 18-letnia Irma aplikowała na stanowisko strażniczki w obozie w Ravensbrück i otrzymała tę pracę. Bez problemu przeszła podstawowe szkolenie. Już wtedy uwielbiała kopać więźniarki do nieprzytomności.
Nieco później została przeniesiona do Auschwitz, gdzie początkowo pracowała jako telefonistka, a później pilnowała komanda budowy dróg i ogrodowego. Irma chętnie przyjmowała nowe obowiązki i szybko awansowała na zastępczynię głównej nadzorczyni obozu dla kobiet w Brzezince, a w 1944 roku została nadzorczynią w obozie C.
Jak wspominają byłe więźniarki, Irma Grese była niesamowicie piękna. Miała około 163 cm wzrostu i 50 kg wagi, idealne proporcje ciała i anielską twarz. Była jasną blondynką z niebieskimi, wesołymi oczami.
Pewnego dnia przyszła obejrzeć operację ran piersi, wykonywaną bez znieczulenia. Cierpienia więźniarki niezwykle ją podnieciły. Jej radość była tym większa im mocniej kopała krzyczącą z bólu kobietę. Od tego czasu często smagała młode więźniarki pejczem po piersiach, co powodowało u nich rany, zakażenia i ogromne cierpienie. Oprócz „standardowego” strzelania bez powodu (miała zabijać 30 więźniów dziennie), stosowała wymyśle tortury. Jedną z nich było związywanie nóg rodzących więźniarek i obserwowanie ich agonii.
Grese znana była również ze swojego bujnego życia erotycznego. Zachowały się nawet dokumenty potwierdzające, że wielokrotnie badała się pod kątem chorób wenerycznych. Często miała homoseksualne kontakty z osadzonymi, które później zabijała. Sypiała z więźniarkami bezpośrednio przed wysłaniem ich do komory gazowej. Oprócz tego podobno była kochanką samego Josefa Mengele, któremu asystowała podczas operacji. Mimo całego swojego okrucieństwa była bardzo naiwna i często opowiadała, że po zakończeniu wojny zostanie gwiazdą Hollywood.
W styczniu 1945 roku została ewakuowana z transportem więźniarek do obozu w Ravensbrück, a następnie awansowano ją na kierowniczkę obozowej służby pracy w obozie w Bergen-Belsen. 15 kwietnia Brytyjczycy wyzwolili obóz, jednak Grese w tym czasie transportowała więźniarki. Została aresztowana, gdy wróciła dwa dni później.
Proces trwał dwa miesiące. Irma Grese nie przyznała się do winy i nie okazała skruchy. Podczas przesłuchiwania świadków śmiała się szyderczo. Skazano ją na karę śmierci. 13 grudnia 1945 roku wyrok wykonano, a 22-letnia Irma była najmłodszą osobą, którą kiedykolwiek stracili Brytyjczycy. Noc przed śmiercią głośno śpiewała nazistowskie piosenki, a do kata szła uśmiechając się. W liście pożegnalnym podkreśliła, że umiera z czystym sumieniem.
Ciało Irmy pogrzebano najpierw na cmentarzu więziennym, a w 1954 roku przeniesiono je na cmentarz miejski w Hammeln. W 1986 roku grób zlikwidowano, ponieważ przychodziły na niego pielgrzymki nazistów, którzy do dziś uważają ją za męczennicę.
Źródła: „Detektyw” - wydanie specjalne 02/2017, therichest (ciekawostki, do których trzeba podchodzić z pewną dozą niepewności)
#historieriley (tag do obserwowania lub czarnolistowania) #kryminalne
Z jednej strony masz trochę racji, ale z drugiej #!$%@?. Ludzie się wcale nie zmienili - nie mamy żadnego "nowego rodzaju psychopatów" wychowanych przez bogatych rodziców xD To absurd. Dzisiaj jest dużo lepiej pod takimi względami - mamy terapeutów, psychiatrów, nawet najbardziej dręczony dzieciak ma dostęp do internetu gdzie może znaleźć pokrzepienie. W ogóle jako społeczeństwo jesteśmy dużo zdrowsi niż w tamtych czasach, co oczywiście nie zmienia faktu że w
@0101010010101: oświeć nas i wyjaśnij, co jest pozytywnego w torturowaniu i mordowaniu
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarz usunięty przez autora
@riley24: no faktycznie xD