Wpis z mikrobloga

Deutsche Bahn zrobiło mi dzisiaj dzień ( ʖ )

Wchodzę do pociągu, zajmuję miejsce, do odjazdu jakieś 5 min. Nagle drzwi się otwierają i wpada jakiś polak. Cały zdyszany podbija do konduktora i zaczyna się dialog (co ciekawe potrafił się posługiwać łamanym niemieckim):
Polak: Dzień dobry, czy można bilet?
Konduktor: Uuu nooo, troche późno Pan przyszedł, ale można.
Polak wyjmuje kartę, ale zanim zdążył się odezwać konduktor powiedział, że nie można płacić kartą, niech leci szybko do kasy i tam kupi. Zakolasty kolega spojrzał na konduktora z lekką dozą niepewności i zapytał czy na pewno chwilę poczeka na co ten odparł, że jest jeszcze chwila czasu, niech biegnie.
Drzwi otworzyły się, polak wybiegł, a konduktor jak gdyby nigdy nic:


#heheszki #pdk #pociagi #pkp
  • 1