Wpis z mikrobloga

...:::DZIEŃ 9:::..

TRZEŹWI PLUSUJĄ, #!$%@? SKROLUJĄ DALEJ.

Dzień ósmy za nami. Ogłaszam SUKCES.
Małymi krokami do przodu. Kumple wczoraj sugerowali mi zastosowanie diety. Wiem jak odpowiednie żywienie jest ważne tylko mam problem z czasem i regularnością. Wiem, że mają rację, ale nie widzę jak miałbym to u siebie zastosować.
Jeżeli chodzi o pompki, to dalej ciężko, dalej trudno i dalej walczę. Rowerem zrobiłem wczoraj rekord na trasie do pracy - tempo 2:21/km

Cały czas męczy mnie nadmierny głód. Mam pewnie deficyt kaloryczny, właśnie dlatego wypadałoby dołożyć dietę.

Wobec tego pytanie do was - macie jakieś diety, które: bardzo szybko się robi, najlepiej na dwa dni w przód i zakupy można zrobić w każdym supermarkecie?

---------------------------------------------------------------------------

MIESIĄC WYZWAŃ - NAJBLIŻSZE ROZLICZENIE 13 LIPCA.

ZASADY:
1. Codziennie wstaję o 6.
2. Codziennie z rana 50 pompek.
3. Codziennie z rana ścielenie łóżka.
4. Co najmniej 3 razy w tygodniu gotowanie w domu obiadu do pracy.
5. Co najmniej 3 razy w tygodniu rowerem do pracy.
6. Żadnych niezdrowych fastfoodów.
7. Żadnego alkoholu.

WPIS ZAWSZE O 7 RANO.

Tło motywacyjne:
Przytyłem 8 kilo przez ostatnie pół roku.
Byłem u lekarza - mam problemy z nadciśnieniem, trzeba się ogarnąć.
Nie umiem się motywować, znalazłem jednak jeden sposób, który na mnie działa - uderzanie w moje ego. Mianowicie, mówię wszystkim, że coś zrobię, ogłaszam to znajomym, rodzinie i tak dalej, potem głupio mi się poddać, bo przecież ja zawsze daję radę.

Cel wpisów:
Motywacja samego siebie, kontraktowanie, zapis historii i ewentualna motywacja innych do ogarnięcia.
Wpisy będą się ukazywać raz dziennie z podsumowaniem dnia i opisem postępów. Na końcu zrobię jakieś zbiorcze podsumowanie, żeby inni mogli z tego czerpać.

Pomoc:
Zastanawiam się czy mógłbym dorzucić coś jeszcze do tej listy, co sądzicie? Jakieś propozycje?
No i plusujcie, żebym już nie mógł się wycofać.

#gzresrobiforme #gownowpis #motywacja #detoks
Pobierz gzres - ...:::DZIEŃ 9:::..

TRZEŹWI PLUSUJĄ, #!$%@? SKROLUJĄ DALEJ.

Dzień ósmy z...
źródło: comment_THoU0lBfvWYMLAwF3UC3yv3JoHfctj7w.jpg
  • 13
@gzres: Super, nie poddawaj się, wierzę w Ciebie! :3

Ja od początku kwietnia do końca maja też miałam swoją listę, aby złapać lepsze nawyki.
Uśmiechać się, nie marudzić, zero alkoholu, nie przeklinać, ćwiczenia minimum 3h w tygodniu, słodycze w małej ilości max 1 raz w tygodniu, fast food max. raz na 2 tygodnie, spisywać wieczorem jedną rzecz, za którą dziękuję, pić 2 litry wody dziennie...
Nie zawsze się udawało, ale ważne,
@gzres: moim postanowieniem jest wstawac o 6 rano i robić którąś z tych aktywności: strzelanie z łuku, czytanie książki, spacer z psem. Dodatkowo wracam do diety, byłam kiedyś u dietetyczki, ale rzuciłam to kiedy skręcilam kostkę i nie mogłam ćwiczyć, bo nie widziałam efektów, zatrzymalam się w miejscu.
Dlatego trzymam kciuki Mireczku, żebyśmy razem wytrwali w swoich postanowieniach :)